Polski rząd nie zgodził się, żeby Sopot przyjął do siebie 10 sierot z syryjskiego Aleppo

Władze Sopotu wysłały do premier Beaty Szydło prośbę o zgodę na sprowadzenie dzieci, których rodzice zginęli w Syrii. Odpowiedź, która przyszła z resortu spraw wewnętrznych może rozczarować prezydenta miasta. MSWiA tłumaczy się m.in. "problemami z ustaleniem tożsamości osób w Syrii i wyeliminowaniem zagrożenia terrorystycznego". - Pismo MSWiA w sformułowaniach jest niefortunne, premier zażąda jeszcze dziś pisemnych wyjaśnień od urzędników - powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek. Zarzucił prezydentowi Sopotu, że jego prośba była "na poziomie dużej ogólności".

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

Przed świętami władze Sopotu wysłały do premier Beaty Szydło prośbę o zgodę na sprowadzenie dzieci, których rodzice zginęli w Syrii. 2 stycznia przyszła odpowiedź odmowna MSWiA.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - w liście, do którego dotarło Radio Zet - przywołuje w uzasadnieniu swojej decyzji doświadczenia z realizacji programów relokacji cudzoziemców z Grecji i Włoch. Zdaniem ministerstwa potwierdzają one wcześniejszą tezę.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski w rozmowie z reporterem Radia ZET powiedział, że w tej sytuacji będzie teraz starać się o przyjęcie pięciorga dzieci z Syrii na pobyt czasowy. Miałyby one przyjechać do Sopotu na leczenie i rehabilitację.

Potrzebującym najlepiej pomagać na miejscu?

Ministerstwo podkreśla, że "ze względów na bezpieczeństwo, nie ma możliwości prowadzenia ewakuacji z Aleppo znajdującego się już pod kontrolą armii rządowej". Natomiast - jak tłumaczą urzędnicy - koncepcja humanitarnych korytarzy sformułowana przez Caritas Polska, zakłada ewakuację z terytoriów państw trzecich sąsiadujących z Syrią".

– Podjęcie ewentualnych działań w celu realizacji tej koncepcji w ramach przesiedleń z krajów trzecich wymagałoby uzgodnień z państwami w regionie Bliskiego Wschodu, na terenie których znajdują się najliczniejsze grupy uchodźców oraz działań o charakterze międzyresortowym takich jak: zapewnienie odpowiednich środków finansowych, rekrutacja osób na miejscu, tj. w ośrodkach dla uchodźców, rozstrzygnięcie kwestii statusu prawnego ewakuowanych, wyposażenie ich w niezbędne dokumenty, organizacja transportu do kraju, przygotowanie zakwaterowania, zaopatrzenie i opiekę lekarskiej dla tych osób, rozstrzygnięcie kwestii ich dalszej integracji, łącznie z zamieszkaniem i pracą" - czytamy (pisownia oryginalna. - przyp. red).

Przedstawiciele ministerstwa, w liście na temat dzieci, zwracają też uwagę na problemy z ustaleniem tożsamości osób w Syrii i wyeliminowaniem zagrożenia terrorystycznego. Ostatecznie przekonują, że potrzebującym najlepiej pomagać na miejscu i w krajach gdzie już się schronili.

"Taki kierunek działań, realizowany przez polskie instytucje, służby i organizacje, w najbliższym czasie będzie kontynuowany i rozwijany" – pisze autor listu do prezydenta Sopotu i wylicza, że na pomoc humanitarną dla Syryjczyków Polska przeznaczyła w ubiegłym roku ok. 46 mln zł, a Syryjczycy w liczbie 40 osób byli najliczniejszą grupą, której przyznano u nas status uchodźcy.

W liście podkreślono też, że Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej wspiera 10 tys. uchodźców z Syrii przebywających w Libanie.

"Prośba na dużym poziomie ogólności"

Prośba prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego ws. przyjęcia w tym mieście 10 sierot z Syrii była "na poziomie dużej ogólności"; decyzja w takiej sprawie wymaga szczegółów - powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek.

- Premier zażąda jeszcze dziś pisemnych wyjaśnień od urzędników. Jednocześnie trzeba zauważyć, że prośba pana prezydenta Karnowskiego była na poziomie dużej ogólności. Decyzje w tak ważnych sprawach wymagają większej ilości szczegółów. I dopiero po ich uzyskaniu mogą być podjęte określone kroki - podkreślił Bochenek.

Jednocześnie dodał, że pismo MSWiA w tej sprawie "w sformułowaniach jest niefortunne". - Ale nie jest odpowiedzią jednoznacznie negatywną, a raczej wskazuje na trudności. Przy tych działaniach trzeba również pamiętać o wszelkich procedurach wiążących się z bezpieczeństwem polskich obywateli. Zawsze w takich sytuacjach trzeba również pamiętać o kwestiach humanitarnych - dodał rzecznik rządu.

Zwróciliśmy się do MSW z prośbą o komentarz, ale dotychczas nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Wybrane dla Ciebie

Wiech usunięty z programu w USA. Oskarża "polskie grono polityczne"
Wiech usunięty z programu w USA. Oskarża "polskie grono polityczne"
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Wyniki Lotto 10.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 10.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Przeciek w sprawie Pokojowej Nagrody Nobla? Komitet reaguje
Przeciek w sprawie Pokojowej Nagrody Nobla? Komitet reaguje
Zwolnienia w administracji USA. Biały Dom pod presją
Zwolnienia w administracji USA. Biały Dom pod presją
Marcin Kulasek gotowy kandydować na lidera Nowej Lewicy
Marcin Kulasek gotowy kandydować na lidera Nowej Lewicy
Putin zmuszony odwołać szczyt. Nie było chętnych na spotkanie
Putin zmuszony odwołać szczyt. Nie było chętnych na spotkanie
Niemcy chcieli szkolić rosyjską armię. Plany były zaawansowane
Niemcy chcieli szkolić rosyjską armię. Plany były zaawansowane
KO przebija PiS. Konfederacja głównym rozgrywającym. Najnowszy sondaż
KO przebija PiS. Konfederacja głównym rozgrywającym. Najnowszy sondaż
"Elita ma problemy". Szłapka odpowiada Bocheńskiemu ws. masła
"Elita ma problemy". Szłapka odpowiada Bocheńskiemu ws. masła
Putin zapowiada nową strategiczną broń nuklearną
Putin zapowiada nową strategiczną broń nuklearną