Pękł strop w centrum handlowym. Wielka ewakuacja w Gdańsku
W niedzielę po południu ewakuowano klientów galerii handlowej Przymorze. Przyczyną miało być pęknięcie stropu między pierwszym pietrem, a parterem. Po zdarzeniu zarząd galerii zaprzeczył tym doniesieniom.
14.01.2018 | aktual.: 15.01.2018 11:26
Ewakuację rozpoczęli pracownicy ochrony około godziny 17. Po chwili na miejsce przybyła także gdańska policja.
Wiadomo, że doszło do pęknięcia stropu między piętrami. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Z nieoficjalnych informacji wynika, że galeria handlowa zostanie jutro otwarta z opóźnieniem. Policja nie podoła jeszcze informacji, co mogło być przyczyną pęknięcia stropu, ani kto odpowiada za ewentualne zaniedbania.
Po zdarzeniu zarząd Galerii Przymorze przesłał nam oświadczenie, w którym zaprzeczył, że doszło do pęknięcia belki stropowej. "Potwierdzamy, że dziś, tj. 14.01.2018, w godzinach popołudniowych nastąpiło zamknięcie Centrum Handlowego Galeria Przymorze. Decyzja została podjęta po odnotowaniu kilkumetrowego pęknięcia kafli na pierwszym piętrze. Zgodnie z procedurami na miejsce zdarzenia niezwłocznie zostały wezwane odpowiednie służby – w tym policja i inspektorzy nadzoru budowlanego. Nieprawdziwa okazała się informacja, jakoby doszło do pęknięcia belki stropowej. Uszkodzone zostały jedynie elementy płyt podłogowych. Potwierdzili to zarówno rzeczoznawcy, jak i inspektor nadzoru budowlanego badający sprawę na miejscu. Trwa proces oceny przyczyn zdarzenia. Jutro, tj. 15.01.2018, Galeria Przymorze będzie otwarta z jedynie częściowym wyłączeniem. Nie ma osób poszkodowanych zarówno wśród Klientów, jak i pracowników Galerii".