RegionalneTrójmiastoNa Pomorzu zmniejszyło się ryzyko powodzi. Podsumowano prace budowlane

Na Pomorzu zmniejszyło się ryzyko powodzi. Podsumowano prace budowlane

Zakończył się pierwszy etap, wartego 520 mln zł projektu poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Żuław. W ramach prac oczyszczono koryta rzek i kanałów oraz odnowiono kierownicę Wisły.

Na Pomorzu zmniejszyło się ryzyko powodzi. Podsumowano prace budowlane
Źródło zdjęć: © WP.PL | Robert Kulig
Tomasz Gdaniec

- "Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław", którego I etap został ukończony, to ogromny program inwestycyjny. Jego głównym celem jest odbudowa i modernizacja systemu ochrony przeciwpowodziowej całego obszaru Żuław, zabezpieczenie 250 tysięcy mieszkańców i gospodarki przed stratami, przyrody przed degradacją oraz powstrzymanie procesu peryferyzacji obszaru Żuław - informuje Michał Milewski z Ministerstwa Środowiska.

W ramach programu udało się odbudować oraz zmodernizować system przeciwpowodziowy na całym obszarze Żuław. Dokonano przebudowy oraz rozbudowy instalacji melioracyjnej. Prace budowlane polegały na renowacji tzw. kierownicy Wisły. Jest to element konstrukcyjny odpowiedzialny za koncentrację nurtu rzeki, tak by przy jej stożku nie zalegały naniesione przez rzekę piaski i materiały, a co za tym idzie mogły tam bez problemu zimą pracować lodołamacze i by swobodnie mogła odpłynąć kra. Dodatkowo wzmocniono ponad 50 km koryt rzek i kanałów oraz wyremontowano 75 km wałów. W związku z zakończeniem pierwszego etapu projektu odbyła się specjalna konferencja podsumowująca dotychczasowe działania.

- W materiałach promocyjnych zabrakło przedstawienia pomysłodawców i inicjatorów tego programu. Bez aprobaty śp. Grażyny Gęsickiej, akceptacji prof. Jana Szyszko i starań Mariusza Gajdy. Dzięki nim ten program mógł powstać i być zrealizowany. Jest to sukces Polski. Ale przypisywanie go tylko jednej ekipie jest poważnym nadużyciem - powiedział Mariusz Gajda, wiceminister środowiska.

Wieloletni plan poprawy zabezpieczeń przeciwpowodziowych Żuław Wiślanych wart jest 520 mln zł. Koszty realizacji pierwszego etapu to 86 mln zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej wyniosło 85 proc.

Powodzie od zawsze towarzyszyły Żuławom ze względu na nizinną formę terenu oraz częściową depresję. Naukowcy szacują, że tylko w ciągu jednego roku Wisła potrafi nanieść ponad dwa miliony metrów sześciennych materiału rzecznego - mułu, piachu kamieni i gałęzi. W naturalny sposób prowadzi to do spłycania koryta rzecznego oraz kanałów nawadniających, oplatających żuławy. Właśnie w taki sposób powstało wschodnie ramię Wisły - Nogat. Masy wody, które nie mogły spłynąć Wisłą wyrobiły nowy odpływ.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)