RegionalneTrójmiastoMieszkańcy Gdańska są w szoku. Uruchomiono całodobową pomoc psychologiczną

Mieszkańcy Gdańska są w szoku. Uruchomiono całodobową pomoc psychologiczną

Mieszkańcy Gdańska są w szoku. Uruchomiono całodobową pomoc psychologiczną
Źródło zdjęć: © East News | Karolina Misztal/REPORTER
14.01.2019 10:28, aktualizacja: 14.01.2019 10:50

Po ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza ludzie są zszokowani. Część nie radzi sobie z emocjami, dlatego miasto uruchomiło całodobową pomoc psychologiczną dla potrzebujących. Można z niej skorzystać dzwoniąc na infolinię, lub udając się do jednego z dziewięciu punktów MOPR.

Kilkanaście osób potrzebowało pomocy psychologa bezpośrednio po tym, jak Stefan W. zaatakował prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza na finale WOŚP. Na miejscu pracowało czterech psychologów MOPR. - Ci ludzie byli zszokowani, nie wiedzieli, co się dzieje. Część osób nie radziła sobie z emocjami zwyczajnie. A część w ogóle nie wiedziała, co się stało. Reakcje były skrajnie różne. Naprawdę nasi psychologowie mieli co robić - mówi Wirtualnej Polsce Sylwia Ressel, rzecznik MOPR w Gdańsku.

"Ludzie byli po prostu w szoku"

- Ludzie byli po prostu w szoku. Poszli się bawić, poszli żeby wrzucić pieniążki do puszki, chcieli świętować. Nikt nie jest przygotowany na coś takiego, że wchodzi człowiek na scenę i zadaje cios prezydentowi. Ludzie przychodzili z rodzinami. Z mamą seniorką, z dzieckiem, a tu raptem coś takiego - dodaje Ressel.

- Ci ludzie potrzebowali rozmowy. Byli skołowani. Prosili, aby pomóc im w dotarciu do domu, bo nie czuli się bezpiecznie. Potrzebowali porady, krótkej rozmowy, uspokojenia, złapania za rękę, przytulenia. Każdy gest jest wtedy ważny - informuje rzecznik MOPR.

Miasto uruchomiło dla mieszkańców całodobowy kontakt do dyżurujących psychologów Punktu Interwencji Kryzysowej Fundacji "Fosa". Dzwonić można pod dwa numery telefonów: 787 960 860 oraz 577 772 838. - To wsparcie będzie funkcjonowało tak długo, jak będzie potrzebne - mówi rzecznik MOPR. Można także umówić się na wsparcie bezpośrednie prosząc, by psycholog przyjechał do osoby potrzebującej.

Do dyspozycji potrzebujących mieszkańców pozostają także, w ciągu dnia, psycholodzy MOPR w dziewięciu Centrach Pracy Socjalnej na terenie miasta. Lista wszystkich placówek znajduje się TUTAJ.

Atak na prezydenta Gdańska

W czasie gdańskiego finału WOŚP Stefan W. wbiegł na scenę. Ugodził nożem prezydenta Pawła Adamowicza, po czym z uniesionymi rękoma chodził po scenie scenie. Złapał za mikrofon i zaczął krzyczeć: "Halo, halo! Nazywam się Stefan Wilmont. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie tam torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz".

Stefan W. W czerwcu 2013 roku został złapany, a rok później skazany na 5 lat więzienia za napad na bank i serię napadów na placówki SKOK. Wyszedł z więzienia miesiąc temu.

Paweł Adamowicz w stanie krytycznym trafił do szpitala. Przeszedł pięciogodzinną operację. Jego stan jest określany jako bardzo ciężki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (15)
Zobacz także