Trwa ładowanie...

Każdego roku dochodzi do ponad 60 wypadków z udziałem polskich marynarzy

Gdańska prokuratura zbada okoliczności śmierci polskiego marynarza. Do wypadku doszło pod koniec kwietnia w Danii. Liczba incydentów morskich waha się od 60 do 80 w ciągu roku. Okazuje się, że najwięcej z nich jest spowodowanych łamaniem zasad BHP.

Każdego roku dochodzi do ponad 60 wypadków z udziałem polskich marynarzyŹródło: WP, fot: Tomasz Gdaniec
d17e8cb
d17e8cb

- Zachodzi konieczność wyjaśnienia okoliczności sprawy, w szczególności przesłuchania pokrzywdzonych oraz skorzystania z międzynarodowej pomocy prawnej, w której ramach wystąpimy o dokumenty i ustalenia duńskich służb - mówi prokurator Grażyna Starosielec, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia. 67-letni marynarz zszedł do ładowni, aby sprawdzić bezpieczeństwo przewożonej biomasy. Najprawdopodobniej ulatniał się z niej czad. Mężczyzna stracił przytomność. Z pomocą przyszło mu trzech innych marynarzy, którzy również podtruli się. Jednak zdołali wezwać pomoc. 67-latek zmarł w drodze do szpitala.

Do drugiej katastrofy doszło na początku stycznia u wybrzeży Szkocji. Wówczas zatonął pływający pod cypryjską banderą statek Cemfjord. W katastrofie zginęła cała załoga, łącznie osiem osób - w tym sześciu Polaków. Najprawdopodobniej przyczyną zatonięcia były złe warunki atmosferyczne. Początkowo mówiło się o podniesieniu jednostki z dna morskiego. Ostatecznie armator wycofał się z tego rozwiązania. Polskie prawo zakłada, że osobę zaginioną można uznać za zmarłą dopiero po sześciu miesiącach, dlatego rodziny marynarzy wielu kwestii spadkowo-majątkowych nadal nie zakończyły.

- Każdy wypadek losowy ma charakter indywidualny, dlatego też rodziny potrzebują różnych form wsparcia. Niektórym z nich wystarcza wsparcie psychologiczne, a innym potrzebne jest wsparcie finansowe, bądź rzeczowe oraz dodatkowo brakuje pomocy adwokata. W niektórych sytuacjach nasza Fundacja prowadzi działania interwencyjne np. bezpośrednio u armatora - mówi Wirtualnej Polsce Sylwia Borkowska z Fundacji "Ostatni Rejs". - Rodziny mają różnorodne problemy. Począwszy od bariery językowej w dochodzeniu swoich praw za granicą, poprzez brak wsparcia MSZ, aż do braku wiedzy o przebiegu zdarzenia losowego oraz nieznajomości dochodzenia własnych praw - dodaje Borkowska.

d17e8cb

Oceną zdarzeń morskich na terytorium Polski zajmuje się utworzona w 2013 roku Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich. Wedle rocznika statystycznego, największa liczba zdarzeń z udziałem marynarzy jest spowodowana nieprzestrzeganiem zasad BHP oraz złymi warunkami hydrometeorologicznymi. Liczba incydentów morskich waha się od 60 do 80 w ciągu roku. Od 2009 roku doszło do 30 śmiertelnych wypadków z udziałem polskich marynarzy.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

d17e8cb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17e8cb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj