RegionalneTrójmiastoGdynia "zagra" w kolejnym serialu. Miasto wyda na ten cel 250 tys. zł

Gdynia "zagra" w kolejnym serialu. Miasto wyda na ten cel 250 tys. zł

Gdynia będzie miała swój serial. Za 250 tys. złotych miasto stanie się tłem dla 13 odcinków serialu „Aż po sufit”. Z powodzeniem technikę lokowania miejsc stosuje również Gdańsk, ale obu miastom daleko do marketingowe osiągnięcia Sandomierza.

Gdynia "zagra" w kolejnym serialu. Miasto wyda na ten cel 250 tys. zł
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Centrum Gdyni
Tomasz Gdaniec

28.07.2015 13:28

- Lokowanie produktu w materiałach filmowych to obecnie jedna z najbardziej skutecznych form reklamy. W przypadku, gdy produktem jest miasto - staje się celem odwiedzin, a miejsca akcji stanowią ulubione plenery turystów - uważa Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.

Z miejskiego budżetu na wsparcie 13 odcinków serialu „Aż po sufit” włodarze przeznaczą 250 tys. zł. Decyzja ta nie podoba się opozycyjnym radnym, dlatego zwrócili się z prośbą o uzasadnienie wydatku. Jednocześnie zwracają uwagę na fakt, że magistrat zapomina o dzielnicach innych niż centrum. Gdynia była już wielokrotnie tłem ogólnopolskich seriali. W 2012 roku kręcono tam wszystkie odcinki „Linii życia” oraz „Krwi z krwi”.

Gdańsk prowadzi podobną akcję promocyjną. W ubiegłym roku dofinansował serial „Prawo Agaty” kwotą 300 tys. złotych. W efekcie miasto stało miejscem akcji całego sezonu, łącznie 12 odcinków. Pieniądze pochodziły z rezerwy przeznaczonej na promocję miasta.

- Dla nas koszt jednego odcinka to 20 tys. zł netto, natomiast koszt jednego 30-sekundowego spotu reklamowego emitowanego podczas "Prawa Agaty" to koszt 60 tys. zł. Do tej pory Gdańsk występował głównie w filmach fabularnych i jako tło w pojedynczych odcinkach seriali. Pokazywanie Gdańska przez pełen sezon to dla nas debiut – mówiła we wrześniu Anna Zbierska, dyrektor biura prezydenta ds. promocji miasta Gdańska.

O skuteczności tego typu technik świadczy przypadek Sandomierza. Realizowano tam popularny serial TVP „Ojciec Mateusz”. W efekcie emisji liczba przyjeżdżających turystów zwiększyła się o 40 proc. Przełożyło się to na realne zwiększenie dochodów z turystyki, łącznie 373 tys. złotych.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (0)