Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni
Co najmniej 24 osoby zginęły, a 47 zostało rannych w wyniku ataku rządzącej krajem junty w regionie Sagaing w Mjanmie. Żołnierze zrzucili na wioskę dwie bomby z motolotni.
Co musisz wiedzieć?
- Co się wydarzyło? W poniedziałek wieczorem w regionie Sagaing w środkowej Mjanmie doszło do ataku powietrznego na zgromadzenie mieszkańców.
- Gdzie i kiedy? Atak miał miejsce w wiosce w gminie Chaung-U, podczas czuwania przy świecach w noc Pełni Księżyca, w trakcie festiwalu Thadingyut.
- Dlaczego doszło do ataku? Mieszkańcy protestowali przeciwko poborowi do wojska i planowanym przez juntę wyborom, domagając się uwolnienia więźniów.
Jak doszło do ataku motolotni w regionie Sagaing?
Według Amnesty International, atak miał miejsce w poniedziałek wieczorem w gminie Chaung-U. Część regionu Sagaing znajduje się pod kontrolą Ludowych Sił Obronnych (PDF), które powstały po zamachu stanu przeprowadzonym przez rządzącą obecnie krajem wojskową juntę.
Trump zmienia kurs wobec Rosji? "Rozczarował się"
Mieszkańcy zebrali się w wiosce, by w ramach pokojowego czuwania przy świecach wyrazić sprzeciw wobec poboru do wojska, potępić planowane na grudzień wybory oraz domagać się uwolnienia zatrzymanych więźniów. Wydarzenie odbywało się podczas religijnego święta Thadingyut, obchodzonego przez buddystów w Mjanmie.
Przedstawiciel PDF powiedział stacji BBC Burmese, że podczas poniedziałkowego zgromadzenia otrzymano informacje o możliwym ataku powietrznym. Starano się szybko zakończyć protest, jednak do ataku doszło szybciej.
Według świadków, którzy rozmawiali z Amnesty International, miały miejsce dwa ataki, które przeprowadzono za pomocą motolotni. Pierwszy z nich nastąpił wieczorem i spowodował śmierć co najmniej 17 osób, a ranił dziesiątki. Drugi atak, do którego doszło trzy godziny później, spowodował mniejsze zniszczenia.
Dlaczego junta używa motolotni do ataków w Mjanmie?
Jak podają Amnesty International i BBC Burmese, junta wojskowa coraz częściej sięga po motolotnie do przeprowadzania ataków. BBC sugeruje, że może to wynikać z ograniczonej liczby samolotów i śmigłowców dostępnych dla wojska. Choć zdaniem analityków Chiny i Rosja dostarczają juncie technologię wojskową, w tym drony, co mogło dać jej nową przewagę na polu bitwy.
Od lutego 2021 r. Mjanmą rządzi junta, która obaliła demokratycznie wybrany rząd Aung San Suu Kyi i pogrążyła kraj w wojnie domowej. Junta od czasu przejęcia władzy krwawo tłumi wszelki opór, przeprowadzając m.in. ataki z powietrza na różne miejscowości. Dotychczas zginęło w nich co najmniej 6,2 tys. osób, głównie cywilów.