Gdańsk. Zderzenie autobusu z tramwajem. Niemiecki kierowca autobusu usłyszał zarzuty
60-latek usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Za spowodowanie zderzenia z tramwajem grozi mu 10 lat. Prokuratura wnioskowała także do sądu o areszt dla mężczyzny, ale wniosek został odrzucony. W wypadku, do którego doszło w Gdańsku, rannych zostało kilkanaście osób.
28.09.2019 | aktual.: 28.09.2019 15:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do wypadku doszło w czwartek ok. godz. 14 na ul. Okopowej przed Bramą Wyżynną. Autobus wiozący niemieckich turystów, który jechał w kierunku dworca, zderzył się z tramwajem. Kierowca autokaru prawdopodobnie zawracał na czerwonym świetle. Rannych zostało 14 osób, w tym jedna ciężko. Ucierpiał m.in. motorniczy, którego strażacy musieli uwalniać z kabiny.
Policjanci zatrzymali 60-letniego obywatela Niemiec. Był trzeźwy. Jak podaje portal tvn24.pl, kierowca autokaru usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu wielkich rozmiarów. Za spowodowanie zderzenia z tramwajem grozi mu do 10 lat więzienia. Prokuratura wnioskowała również o areszt dla mężczyzny, ale wniosek został odrzucony.
Zobacz także
Na miejscu działali funkcjonariusze ruchu drogowego pod nadzorem prokuratora. Technicy zabezpieczali ślady. Wypadek spowodował spore utrudnienia. Na miejscu pracowały wszystkie służby. Ze względu na awarię trakcji konieczne było uruchomienie komunikacji zastępczej. Po pięciu godzinach ruch odbywał się już normalnie.
Źródło: tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl