RegionalneTrójmiastoZabójstwo Adamowicza. Brat prezydenta Gdańska mówi o opinii biegłych

Zabójstwo Adamowicza. Brat prezydenta Gdańska mówi o opinii biegłych

- Miesiąc temu zmarł nasz ojciec. Mam nadzieję, że chociaż moja 87-letnia matka doczeka się sądowej oceny tego, co zrobił Stefan W. - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Gdańska.

Piotr Adamowicz ma nadzieję, że trzecia opinia biegłych doprowadzi do osądzenia zabójcy jego brata
Piotr Adamowicz ma nadzieję, że trzecia opinia biegłych doprowadzi do osądzenia zabójcy jego brata
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Rafał Mrowicki

Radio RMF FM poinformowało o trzeciej opinii biegłych psychiatrów ws. Stefana W. 13 stycznia 2019 mężczyzna zaatakował nożem Pawła Adamowicza podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prezydent Gdańska zmarł dzień później w gdańskim szpitalu.

Od zamachu miną niedługo trzy lata, ale zamachowiec nie stanął jeszcze przed sądem. Bliscy zamordowanego prezydenta mają nadzieję, że trzecia opinia biegłych sprawi, iż Stefan W. odpowie za swój czyn. W trzeciej - podobnie jak w drugiej - stwierdzono, że zamachowiec nie był całkowicie niepoczytalny, co z kolei napisano w pierwszej opinii. Piotr Adamowicz, brat Pawła Adamowicza, zapoznał się już z nową opinią.

Rafał Mrowicki, Wirtualna Polska: Czy dowiedział się pan czegoś nowego z trzeciej opinii ws. Stefana W.?

Piotr Adamowicz, poseł Koalicji Obywatelskiej, brat Pawła Adamowicza: Tak, dowiedziałem się. Opinię dalej analizują prawnicy. W mojej ocenie pozwala ona na skierowanie aktu oskarżenia do sądu.

Zobacz także: Stan wyjątkowy. Bartłomiej Sienkiewicz ma teorię. Zwraca uwagę na szczegół

Czy ta opinia różni się od drugiej, tej z sierpnia 2020 roku, w której również stwierdzono, że Stefan W. nie był całkowicie poczytalny.

One w najistotniejszych punktach są podobne. Tamta opinia biegłych pod kierownictwem prof. Janusza Heitzmana wskazywała, że Stefan W. może odpowiadać przed sądem, pozwalała także na skierowanie do sądu aktu oskarżenia. Podtrzymuję swoje zdanie, że o ile Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podejmuje decyzje formalne, to podejrzewam, że decyzje kierunkowe zapadają zupełnie gdzie indziej. W kręgu panów Ziobry i Święczkowskiego w Warszawie.

Czy w trzeciej opinii coś wskazuje na powód, dla którego zabójca zaatakował pańskiego brata?

To materiał procesowy. Na tym etapie nie mogę mówić na ten temat, bo materiały ze śledztwa są objęte postępowaniem karnym. Co będzie dalej? Nie wiem. Może być tak, że ta opinia nie spodoba się pełnomocnikowi Stefana W. Być może prokuratura zażąda opinii uzupełniającej. Decyzja jest teraz po stronie prokuratury i pełnomocnika Stefana W.

Liczy pan na sporządzenie aktu oskarżenia przed trzecią rocznicą zamachu na pańskiego brata?

Jeżeli nie będzie żadnego zwrotu, to podejrzewam, że akt oskarżenia będzie w tym roku. Pytanie o to, co się dalej wydarzy nie jest do mnie, ani nawet do prokuratury w Gdańsku.

Krótko po otrzymaniu trzeciej opinii ws. Stefana W. mówił pan o swoim ojcu, który zmarł miesiąc temu i nie doczekał procesu ws. zamachu na swojego syna.

Dziś mija miesiąc od jego śmierci. Zmarł 28 sierpnia. Ojciec nie był żądny zemsty. Oczekiwał elementarnej sprawiedliwości. Mam nadzieję, że chociaż moja 87-letnia matka doczeka się sądowej oceny tego, co zrobił Stefan W.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Paweł AdamowiczPiotr Adamowiczstefan w.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (170)