Tragiczny wypadek w Grębiszewie. Służby apelują o pomoc
W tragicznym wypadku w Grębiszewie zginęły cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Służby apelują o pomoc. Osoby, które posiadają nagrania z tego zdarzenia, proszone są o przesłanie ich do prokuratury.
20.07.2021 12:34
Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek na drodze krajowej nr 50 w Grębiszewie koło Mińska Mazowieckiego (Mazowsze). W wypadku zginęły cztery osoby.
We wtorek prokurator rejonowy w Mińsku Mazowieckim Marek Sęktas przekazał, że prokuratura prowadzi śledztwo z artykułu 177 par. 2 kk, który dotyczy spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.
Dzięki pomocy Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim dokonano oględzin samochodów przy użyciu specjalnego skanera 3D.
Zobacz też: Pegasus inwigiluje dziennikarzy? Były szef Agencji Wywiadu o wątpliwościach. "System służy elitom"
Tragiczny wypadek w Grębiszewie. Prokuratura prosi o nagrania
- Urządzenie to umożliwia dokładne pomiary wszystkich parametrów oraz ich zobrazowanie w sposób plastyczny - wyjaśnił prokurator.
Zlecono również oględziny ciężarówki i osobówki, które się ze sobą zderzyły. Mają one ustalić m.in. ewentualne uszkodzenia, które mogły doprowadzić do wypadku.
Aktualnie trwają przesłuchania świadków. Prokurator przekazał, że w ciągu najbliższych dwóch dni przeprowadzona zostanie sekcja zwłok ofiar wypadku.
- Jeżeli ktoś by posiadał nagranie wypadku, to proszę, aby skontaktował się z prokuraturą. Z pewnością przyczyniłoby się do obiektywnego wyjaśnienia przyczyn tego zdarzenia - zaapelował prokurator.
Tragedia na dk 50. W wypadku w Grębiszewie zginęły 4 osoby
Do wypadku doszło w poniedziałek przed południem na 207. kilometrze drogi krajowej numer 50 w Grębiszewie.
W wypadku zginęło dwóch kierowców oraz dwoje dzieci. Ocalała jedynie 34-letnia matka, która w ciężkim stanie została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Dziewczynka, która zginęła w wypadku, miała 5 lat, jej brat 9, a ojciec 39. Rodzina pochodziła z powiatu otwockiego. Kierowca ciężarówki miał 55 lat i pochodził z powiatu białostockiego.