Auto zmiażdżone. Tragiczny wypadek w sylwestrową noc
Sylwestrowa noc w Gnojniku zakończyła się tragedią. Samochód z trzema młodymi mężczyznami roztrzaskał się na DK75. Jeden z nich zginął na miejscu, a dwóch walczy o życie w szpitalu.
Do tragicznego wypadku doszło 31 grudnia około godz. 21. Samochód, którym podróżowali trzej młodzi mężczyźni, został niemal całkowicie zmiażdżony.
Jak podał lokalny serwis Brzeski Portal Ratowniczy Brzesko112, poszkodowane osoby zostały zakleszczone w pojeździe. Młodszy kapitan Dominik Machał z KP PSP w Brzesku poinformował, że ofiary wypadku to osoby w wieku około 18 lat. Jednej z nich, pomimo wysiłku ratowników, nie udało się uratować.
Tragedia w Gnojniku. Trzy osoby zakleszczone w aucie
W wyniku wypadku zablokowana była droga krajowa 75 relacji Brzesko - Nowy Sącz. Na miejscu zdarzenia w miejscowości Gnojnik strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi, by dostać się do wnętrza wozu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Malownicze miasto w Polsce. Warto odwiedzić o każdej porze roku
Konieczna była pomoc medyczna. Do wypadku wysłano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ratownicy na miejscu walczyli o życie pasażerów i kierowcy. Jeden z mężczyzn zmarł mimo podjętej resuscytacji.
Dwóch pozostałych z poważnymi obrażeniami przetransportowano do szpitala. Jeden z młodych mężczyzn przewieziony został śmigłowcem, drugi natomiast karetką.
Czytaj też: Karambol na drodze krajowej nr 15 w Wielkopolsce
Strażacy, policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego kilka godzin pracowali na miejscu zdarzenia. Przyczyny tragedii nie są jeszcze znane.
Przeczytaj również: Rewolucja w poznańskiej parafii. AI, psy w kościele i brak kolędy
Źródło: "Fakt"