Tragiczny wypadek w Białymstoku. Kobieta zginęła na chodniku
Dostawczy samochód potrącił kobietę na chodniku w Białymstoku. Zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w centrum miasta. Mieszkańcy wielokrotnie widzieli w tym miejscu pojazdy jadące po chodniku.
Dostawczy samochód marki Iveco prawdopodobnie przywiózł towar do sklepu spożywczego lub baru przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. Wydaje się, że kierowca cofając na chodniku nie dostrzegł kobiety za pojazdem.
Tył ciężkiego samochodu uderzył idącą kobietę. Ofiara zginęła. Na miejsce tragedii przyjechała straż pożarna i policja. Sprawę będzie również badała prokuratura, lecz okoliczni mieszkańcy nie są zaskoczeni, że doszło do wypadku.
- Sam musiałem kiedyś uciekać tam przed dostawczakiem – mówi Wirtualnej Polsce Roman Czerski z Białegostoku – Oni tam jeżdżą brawurowo. Brakuje kogoś z tyłu, kto mógłby pilnować, co się dzieje.
Czerski, który często przechodzi ulicą Skłodowskiej-Curie mówi, że samochody dostawcze w tym miejscu używają szerokiego chodnika, żeby podjechać do lokali usługowych. Zaparkowane wzdłuż ulicy samochody osobowe utrudniają dostęp. Wzdłuż ulicy stoją zaparkowane samochody.
Zdaniem Czerskiego, kierowcy często jadą pewnie i nawet, jeżeli używają dźwiękowych sygnałów ostrzegawczych, to pieszy może je przeoczyć. Prokuratura będzie musiała wyjaśnić, czy tak było tym razem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl