Tragiczny wypadek na A4. Nie żyje 37-latek
W niedzielę 28 sierpnia doszło do tragicznego wypadku samochodowego na autostradzie A4. Mercedes zderzył się z ciężarówką. Nie żyje 37-letni kierowca. Do szpitala trafiła podróżująca z nim żona i dziecko.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, 28 sierpnia około godziny 7:00, na 10 km autostrady A4 w kierunku Niemiec, na wysokości Żarskiej Wsi. Kierowca osobowego Mercedesa wbił się pod naczepę samochodu ciężarowego.
Służby przekazały, że 37-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. Oprócz mężczyzny w pojeździe znajdowała się też kobieta i dziecko. Pasażerowie zostali przetransportowani do szpitala.
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 37-letni kierujący pojazdem marki Mercedes nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego samochodu ciężarowego marki Scania. Mężczyzna podróżował wraz z żoną i 12-letnim dzieckiem. Niestety, w wyniku poniesionych obrażeń kierujący poniósł śmierć na miejscu - informuje komisarz Agnieszka Goguł, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu.
Według świadków samochód osobowy prawdopodobnie wpadł w poślizg i wbił się pod naczepę jadącej przed nim ciężarówki. Służby pracują nad wyjaśnieniem okoliczności wypadku.
Kierowcy podróżujący trasą relacjonowali, że na drodze panowały wówczas trudne warunki pogodowe. Według nich padający deszcz i mgła znacznie ograniczały widoczność.
Odcinek autostrady w miejscu wypadku został wyłączony z ruchu na węźle Godzieszów. Podróżujący w stronę granicy kierowani byli objazdem, drogą DK94. Służby pracowały na miejscu zdarzenia do godziny 13:00.