Tragiczny bilans. Cztery osoby utonęły w jeden dzień
Od kwietnia tego roku doszło już do 72 śmierci w wodzie. Tylko w czwartek utonęły aż cztery osoby. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje o ostrożność podczas wypoczynku nad akwenami.
Co musisz wiedzieć?
- Cztery osoby utonęły w czwartek - poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Tragedie miały miejsce w Lubaczowie, Wilkasach, Barkowicach i Baranowie.
- Od 1 kwietnia odnotowano 72 utonięcia. Komenda Główna Policji podaje, że liczba ta obejmuje wszystkie przypadki od początku sezonu.
- RCB apeluje o ostrożność - zaleca pływanie w wyznaczonych miejscach, korzystanie z kąpielisk strzeżonych i unikanie alkoholu przed wejściem do wody.
Jak doszło do tragedii w Baranowie?
W Baranowie dwóch młodych chłopców postanowiło przepłynąć rzekę Wieprz. Komisarz Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji wyjaśniła, że najpierw 16-latka porwał nurt. - Starszy kolega próbował mu pomóc, ale też zaczął się topić. Wydostał się na brzeg i zawiadomił służby - relacjonowała policjantka. Mimo szybkiej akcji ratunkowej 16-latek zmarł w szpitalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany na Ibizie. "Kobiety po prostu się boją"
Jakie są zalecenia RCB?
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa nad wodą. Pływanie tylko w wyznaczonych miejscach oraz stosowanie się do poleceń ratowników, to kluczowe zalecenia. RCB podkreśla również, by nigdy nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu.
Gdzie jeszcze doszło do utonięć?
Oprócz Baranowa, do utonięć doszło w Lubaczowie, Wilkasach i Barkowicach. Każde z tych miejsc było świadkiem osobistej tragedii, która przypomina o niebezpieczeństwach związanych z wodą. RCB apeluje o rozwagę i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
Przeczytaj też: Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt