Tragiczne skutki pandemii. Rośnie bezdomność wśród dzieci

O narastającym problemie alarmuje fundacja "Off Road Kids". W wyniku pandemii koronawirusa rośnie liczba dzieci, które uciekły z domu, zostały z niego wyrzucone albo z innych powodów nie mają dachu nad głową, pracy i pieniędzy.

Tragiczne skutki pandemii. Rośnie bezdomność wśród dzieciW wyniku pandemii koronawirusa zaczęła rosnąć bezdomność wśród dzieci
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | EAST NEWS
16

Z obserwacji dokonanych przez fundację "Off Roads Kids" wynika, że wskutek pandemii koronawirusa dzieci i młodociani są w większym stopniu zagrożeni bezdomnością.

- W rodzinach, w których często dochodzi do awantur, lockdown może doprowadzić do całkowitego zerwania więzi rodzinnych. Bywa, że kończy to się takze wyrzuceniem dzieci z domu - mówi Markus Seidel, szef zarządu fundacji. Dotyczy to zwłaszcza młodocianych w wieku od 17 lat.

Smutne skutki pandemii koronawirusa. Rośnie bezdomność dzieci

W ubiegłym roku, działająca na terenie całych Niemiec fundacja "Off Road Kids" odnotowała smutny rekord. - Otrzymaliśmy 2474 wezwań o pomoc od zrozpaczonych dzieci i młodocianych, którym grozi bezdomność. To dwa razy więcej niż w roku 2019 - mówi Markus Seidel.

Ponieważ w koronakryzysie aktywiści fundacji nie pracują bezpośrednio na ulicy, fundacja stara się dotrzeć z ofertą pomocy do zagrożonych bezdomnością młodocianych poprzez swoją stronę internetową sofahopper.de, dostępną na terenie całego kraju. Ten pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, co jednak nikogo w fundacji nie cieszy.

Koronawirus na świecie. Więcej dzieci ucieka z domu

40 procent młodocianych poszukujących pomocy pochodzi z dużych aglomeracji jak Berlin, Dortmund, Frankfurt nad Menem, Hamburg i Kolonia, gdzie fundacja utrzymuje swoje placówki. Potrzebujący mogą zatem zwrócić się do nich osobiście i otrzymać pomoc na miejscu.

Jak wyjaśnia Markus Seidel, coraz więcej z nich decyduje się żyć na własną rękę po zerwaniu więzi z rodziną i nawiązać kontakt z fundacją poprzez stronę sofahopper.de, która staje się coraz bardziej znana. Mianem "Sofahopper" nazywają siebie młodzi ludzie, którzy w potrzebie "wskakują na kanapę" u bliższych lub dalszych znajomych i nocują u nich przez jakiś czas.

Coraz więcej bezdomnych dzieci. Wiele osób prosi o pomoc online

- Co w takiej sytuacji robią młodzi ludzie? Są zagubieni i bezradni, tak samo jak ich przejściowi gospodarze. Dlatego zaglądają do Internetu i poszukują ogłoszeń z ofertą pomocy - wyjaśnia Markus Seidel. Gdy wpiszą pytanie: "Jestem bezdomny, co mam teraz zrobić?", w odpowiedzi pojawia się istniejąca od niespełna trzech lat strona sofahopper.de z ofertą pomocy. Przed wybuchem pandemii koronawirusa z tej drogi skorzystała mniej więcej jedna trzecia osób poszukujących pomocy, pozostali zwrócili się osobiście do placówek fundacji "Off Road Kids".

W pierwszym roku pandemii w ten sposób udało się zapewnić dach nad głową dwóm trzecim potrzebujących. - Pandemia bardzo przyspieszyła przestawienie naszej pracy na jej ucyfrowienie - wyjaśnia Markus Seidel.

Do tej pory na ogół było tak, że młodzi ludzie po opuszczeniu rodzinnego domu najpierw rozglądali się za jakimś schronieniem w swoim rodzinnym mieście, a potem udawali się do większego miasta, gdzie przyłączali się do tamtejszego środowiska bezdomnych. - Dzięki Internetowi i mediom społecznościowym mamy do nich szybszy dostęp - mówi działacz. W ten sposób zwiększa się także szansa szybszego postawienia ich ponownie na nogi. - Ci, którzy zgłaszają się do nas online, na ogół są jeszcze w swojej rodzinnej miejscowości - dodaje szef zarządu fundacji.

Bezdomne dzieci ze wszystkich warstw społecznych

Jeżeli uda się znaleźć im miejsce u dziadków lub wujków, tym lepiej. Koronakryzys ma także swoją dobrą stronę. Zdaniem Markusa Seidela w wielu rodzinach podczas pandemii doszło do zacieśnienia więzi rodzinnych, ponieważ ich członkowie przebywali ze sobą przez dłuższy czas. Z drugiej strony podczas pandemii okazało się, że najrozmaitsze wynaturzenia, z molestowaniem włącznie, nie są wcale zjawiskiem dotyczącym głównie rodzin najuboższych.

 - Dzieci i młodociani opuszczają rodziny ze wszystkich warstw społecznych, ale skromny metraż i związana z nim ciasnota działają oczywiście jak katalizator - wyjaśnia.

Fundację "Off Road Kids" z siedzibą w Monachium założył w 1993 roku w Bad Duerrheim dziennikarz i publicysta Markus Seidel w celu udzialania pomocy młodym ludziom w potrzebie. Chodziło mu o pomoc w ich dalszej nauce oraz znalezieniu pracy i mieszkania. Działacze tej fundacji ustrzegli do tej pory przed bezdomnością 7100 ludzi w wieku do 27 lat. Ocenia się, że w Niemczech bez stałego miejsca zamieszkania może być wynosić do 37 tysięcy młodych osób.

Polexit realny? Były szef MSZ przewrotnie odpowiedział

Źródło: Deutsche Welle

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rozmowy w Rijadzie. Wiadomo, kto nie chciał Ukrainy
Rozmowy w Rijadzie. Wiadomo, kto nie chciał Ukrainy
Trump nie gryzł się w język. Ostre słowa w stronę Ukraińców
Trump nie gryzł się w język. Ostre słowa w stronę Ukraińców
Wyniki Lotto 18.02.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 18.02.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pokoju nie ma na horyzoncie? Ostra ocena Kułeby
Pokoju nie ma na horyzoncie? Ostra ocena Kułeby
Co robią myszy w Biedronce? Sieć przyznaje, jest problem
Co robią myszy w Biedronce? Sieć przyznaje, jest problem
Macron zgodzi się na rozmowę z Putinem. Podał warunek
Macron zgodzi się na rozmowę z Putinem. Podał warunek
Tragedia w Wejherowie. Matka zaatakowała córkę tłuczkiem
Tragedia w Wejherowie. Matka zaatakowała córkę tłuczkiem
Niezwykłe odkrycie na placu budowy w Warszawie. Wezwano saperów
Niezwykłe odkrycie na placu budowy w Warszawie. Wezwano saperów
Awantura na żywo. Olejnik do posła PiS: Niech pan nie krzyczy
Awantura na żywo. Olejnik do posła PiS: Niech pan nie krzyczy
"Trudno uwierzyć". Muzeum POLIN żegna Mariana Turskiego
"Trudno uwierzyć". Muzeum POLIN żegna Mariana Turskiego
Jest diagnoza. Komunikat Watykanu ws. zdrowia papieża
Jest diagnoza. Komunikat Watykanu ws. zdrowia papieża
Zginęła wracając ze szkoły. Tragedia w Bartnikach
Zginęła wracając ze szkoły. Tragedia w Bartnikach