Trwa ładowanie...

Tragiczna śmierć 4-letniego Piotrusia. Rusza proces Krystiana K.

Przed Sądem Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim ruszył proces Krystiana K., który śmiertelnie potrącił 4-letniego Piotrusia. Mężczyzna nie udzielił chłopcu pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia. - Ludzie krzyczeli: "Morderco, zabiłeś dziecko". Chciałem się zabić - przekonywał w czwartek przed sądem oskarżony. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Śmiertelnie potrącił 4-letniego Piotrusia. Krystianowi K. grozi 12 lat więzieniaŚmiertelnie potrącił 4-letniego Piotrusia. Krystianowi K. grozi 12 lat więzieniaŹródło: Lubelska Policja
d2wvstw
d2wvstw

Do dramatu, który wstrząsnął nie tylko Gorzowem Wielkopolskim, ale i całą Polską doszło w niedzielę 10 października 2021 roku. Na skrzyżowaniu ulic 30 Stycznia i Armii Polskiej podczas nieudanego manewru wyprzedzania 38-letni kierowca chevroleta wjechał na chodnik, potrącając śmiertelnie 4-letniego Piotrusia, który przejeżdżał tamtędy na rowerku wraz ze swoim ojcem. Sprawca tragedii uciekł z miejsca zdarzenia i został zatrzymany kilka dni później.

Mężczyznę oskarżono o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w wyniku czego doprowadził on do nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku.

Śledczy podkreślili, że swoim zachowaniem 38-letni kierowca sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, a jednocześnie nie udzielił pomocy uczestnikom zdarzenia drogowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

d2wvstw

Zobacz też: Były poseł robi karierę w Afryce. "Przyjechałem, aby pomóc"

Wjechał autem w 4-latka. Ruszył proces

W czwartek przed Sądem Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim ruszył proces 38-latka. - Przyznaję się do tego, że uderzyłem w dziecko, bo to ja jechałem tym samochodem, ale nie przyznaję się do spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym - mówił w gorzowskim sądzie Krystian K., którego cytuje portal naszemiasto.pl.

Mężczyzna ze szczegółami opowiedział o spowodowanym przez siebie wypadku. - Gdy otworzyłem drzwi, usłyszałem, że dziecko nie żyje. Zobaczyłem, jak ojciec trzyma dziecko. Wiedziałem, że nie mogę już nic pomóc. Wtedy zwariowałem, bo sam mam troje dzieci. Ludzie krzyczeli: "Morderco, zabiłeś dziecko". Chciałem się zabić - przekonywał w czwartek oskarżony.

d2wvstw

Tłumacząc, dlaczego uciekł z miejsca zdarzenia, powiedział, że zrobił to, "aby się zabić". - Wysiadłem koło amfiteatru. Pobiegłem do Parku Róż. Chciałem się zabić. Później pobiegłem na cmentarz. W tamtej chwili padło mi na głowę. Kupiłem duży znicz, rozbiłem go o ziemię, wziąłem szkło z tego znicza i przejechałem po ręce. Z płaczem zadzwoniłem do matki, bo chciałem się pożegnać. Matka prosiła, bym stawił się na policję, do prokuratora lub mecenasa - mówił mężczyzna.

Krystianowi K. grozi kara pozbawienia wolności od dwóch do 12 lat.

Źródło: gorzowianin.com, naszemiasto.pl

d2wvstw

Przeczytaj również:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2wvstw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wvstw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj