Nie żyje drugi z nożowników z Kanady. Zabrali tajemnicę do grobów?
Drugi z napastników z Saskatchewan, gdzie zginęło 10 osób, a 18 zostało rannych, nie żyje - potwierdziły służby z Kanady. Śledczy obawiają się, że nigdy nie poznają motywów koszmarnego ataku.
08.09.2022 | aktual.: 08.09.2022 09:25
Myles Sanderson został zatrzymany w środę w pobliżu Rosthern po tym, gdy policja zmusiła go do zjazdu z drogi.
Nie żyje drugi nożownik z Saskatchewan. "Medyczny stres" po zatrzymaniu
- Wkrótce po zatrzymaniu znalazł się w "medycznym stresie", policjanci udzielali pierwszej pomocy do przyjazdu karetki, a następnie został przetransportowany do szpitala w Saskatoon, gdzie uznano go za zmarłego - przekazała podczas konferencji prasowej zastępca komisarza Rhonda Blackmore.
Ciało drugiego z braci, Damiena Sandersona, z widocznymi obrażeniami, zostało odnalezione w poniedziałek na terenie rezerwatu, gdzie w niedzielę obaj mężczyźni zaatakowali z użyciem noży wiele osób.
Policja szuka motywu ataku
Blackmore poinformowała, że dotychczas policja rozmawiała z ponad stoma świadkami, do końca tygodnia zostanie przeprowadzona autopsja, ale jej wyniki nie zostaną podane do wiadomości publicznej w związku z trwającym dochodzeniem.
Royal Canadian Mounted Police (RCMP – policja federalna) zwróciła się również o przeprowadzenie niezależnego dochodzenia w sprawie zatrzymania Sandersona i jego śmierci.
Blackmore dodała, że nie ma obecnie informacji, by bracia Sanderson użyli broni palnej, a w skradzionym samochodzie, którym w środę jechał Myles Sanderson, znaleziono tylko nóż. Nie ma też obecnie informacji o odnalezieniu narkotyków.
Kryminalna przeszłość
Jak podawały kanadyjskie media, Myles Sanderson miał za sobą długą kryminalną przeszłość, w ciągu 20 lat stawiano mu zarzuty m.in. napaści, napaści z użyciem broni, kradzieży. W lutym br. został warunkowo zwolniony z więzienia, był poszukiwany od maja w związku z niewypełnianiem warunków zwolnienia. Kiedy trwał pościg, w poniedziałek policja postawiła mu zarzuty m.in. morderstwa pierwszego stopnia.
Do ataków doszło w niedzielę w 13 różnych miejscach w miejscowości Weldon oraz z pobliskim rezerwacie na północ od miejscowości Melford w Saskatchewan, gdzie mieszkają trzy grupy Indian Kri: James Smith Cree Nation, Chakastaypasin oraz społeczność Peter Chapman.
Czytaj też: Atak nożownika w Warszawie. Zginął mężczyzna
Zobacz także