Blackout w Kijowie. Wielu rannych w nocnym ataku Rosji
W wyniku nocnego zmasowanego ataku wojsk rosyjskich na Kijów znaczna część miasta pozostaje bez prądu - poinformowała największa ukraińska prywatna firma energetyczna, DTEK. Na skutek ostrzału rannych zostało co najmniej 12 osób.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjski atak na Kijów spowodował rozległe szkody i przerwy w dostawie prądu.
- Minionej nocy Rosjanie dopuścili się zmasowanego ataku na stolicę Ukrainy oraz inne regiony, takie jak Dniepr i Kamieńskie.
- W samym Kijowie rannych zostało co najmniej 12 osób.
Kijów pogrążony w ciemności
"Kijów: część stolicy jest bez prądu po nocnym ataku. Pracujemy nad przywróceniem zasilania, najpierw w obiektach infrastruktury krytycznej" - napisano w komunikatorze Telegram. DTEK dodało, że gdy tylko pozwoli na to sytuacja, energetycy ocenią skalę szkód, aby jak najszybciej przywrócić światło we wszystkich domach.
Agresywni migranci na granicy. Weszli przez barierę za wszelką cenę
Atak spowodował również utrudnienia w transporcie publicznym, gdzie część linii trolejbusowych i tramwajowych jest nieczynna, a komunikację podtrzymują autobusy.
W dzielnicy peczerskiej Kijowa doszło do pożaru w wieżowcu, raniąc dziewięć osób.
"W wyniku ataku wroga na stolicę rannych zostało 12 osób. Osiem z nich przebywa w szpitalach. Cztery osoby otrzymują pomoc ambulatoryjną" - powiadomił rano mer Kijowa Witalij Kliczko na Telegramie.
Przeczytaj także: Zmasowany atak na Ukrainę. Celem obiekty energetyczne
Trudna sytuacja w innych regionach Ukrainy
Zniszczenia dotknęły także innych części Ukrainy. Operator systemu przesyłowego Ukrenerho zmuszony był wprowadzić awaryjne wyłączenia prądu w obwodzie sumskim.
Szef władz obwodu dniepropietrowskiego, na środkowym wschodzie Ukrainy, Serhij Łysak, poinformował, że rosyjskie wojska ostrzelały ostatniej nocy miasta Dniepr i Kamieńskie oraz rejon (powiat) krzyworoski. Uderzono w infrastrukturę energetyczną, wybuchły pożary, a skutki są nadal ustalane. Poszkodowany został 66-letni mężczyzna, został hospitalizowany w stanie średnio ciężkim - dodał Łysak.
Sytuacja w obwodzie zaporoskim okazała się tragiczna: zginęło siedmioletnie dziecko, a trzy osoby zostały ranne. Wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak używając dronów i rakiet balistycznych; wykorzystano m.in. samolot bojowy MiG-31K.
Źródło: PAP, X, Telegram