Tragiczne powodzie w Niemczech. Co najmniej 103 ofiary i zaginieni. Wstrząsające nagrania
Tragiczne informacje napływają z Niemiec. Co najmniej 103 osoby nie żyją, a kilkadziesiąt uważa się za zaginione w skutek katastrofalnych nawałnic oraz powodzi. Żywioł zalewa i przewraca domy. Eksperci są zgodni, że to efekt zmian klimatu.
Co najmniej 103 osoby nie żyją, setki uznaje się za zaginionych, a 150 tys. jest bez prądu. To aktualny w południe, 16 lipca, bilans nawałnic i powodzi, jakie dotknęły Nadrenię Północną-Westfalię oraz Nadrenię-Palatynat w Niemczech.
Tragiczne powodzie w Niemczech. Woda zniszczyła wiele domów
W rejonie Eifel (Nadrenia-Palatynat) pod naporem wody zawaliło się kilka domów, a kolejnym grozi to samo. Mieszkańcy wielu małych miejscowości, których domy zostały całkowicie zalane, mogli ratować się jedynie ucieczką na dachy, skąd część została ewakuowana w bezpieczne miejsca.
Niestety nie wszystkim udało się pomóc. Służby ratunkowe informują, że wiele ciał znaleziono w piwnicach i domach ludzi, których rozmiar tragedii zupełnie zaskoczył. Wśród ofiar jest m.in. dziewięcioro podopiecznych domu dla osób z niepełnosprawnościami, którzy nie zdążyli się schronić.
Zobacz także: Niemcy. Dramatyczne zdjęcia pokazują skutki ulew
Niemcy. Merkel zapewnia o wparciu i składa kondolencje
Mimo ogromu tragedii kanclerz Angela Merkel przebywa obecnie w Waszyngtonie, gdzie poleciała na spotkanie z prezydentem USA Joe Bidenem. Stamtąd udzieliła mediom wypowiedzi na temat katastrofy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Pomoc zostanie udzielona wszędzie tam, gdzie tylko będzie to możliwe - zapewniła kanclerz Niemiec. - To przerażające dni dla ludzi, którzy są na zalanych terenach. Moje myśli są z nimi. Wierzę, że siły naszego państwa zrobią wszystko, aby uratować życie, zapobiegać niebezpieczeństwom i łagodzić kryzys - dodała.
Merkel podkreśliła, że w tej chwili najważniejsze jest ratowanie ludzkiego życia, a dopiero później plany związane z odbudową na zniszczonych terenach.
Zobacz wstrząsające nagrania z powodzi w Niemczech:
- Rozpaczam nad tymi, którzy stracili życie w tej katastrofie. Nie znamy jeszcze liczby, ale będzie ich wielu - powiedziała Merkel, przekazując rodzinom i bliskim ofiar wyrazy współczucia.
Niemcy. Zmiany klimatyczne i "betonoza" przyczyniły się do tragedii
Podczas burz w Niemczech spadło nawet 148 litrów wody na metr kwadratowy. Tamtejsze media mówią, że to największa powódź w kraju od 300 lat. Wszystko za sprawą zmian klimatycznych.
- Już 30 lat temu modele klimatyczne przewidziały, że ekstremalne opady będą częstsze, a dni z lekkim deszczem coraz rzadsze. (...) Przy każdym stopniu ocieplenia powietrze może wchłonąć siedem procent więcej pary wodnej, która następnie opada - mówi dla Zeit.de prof. Stefan Rahmstorf z Instytutu Badań nad Klimatem w Poczdamie.
Dziennikarze "Sueddeutsche Zeitung" podkreślają również, że z miast w Niemczech jak najszybciej trzeba pozbyć się betonu.
- Miasta powinny jak najszybciej stać się "miastami-gąbkami", nie uszczelniać i betonować powierzchnię, tylko tworzyć obszary, które pochłaniają wodę. Co także służy chłodzeniu podczas fal upałów, które mogą być o wiele bardziej zabójcze niż burze - czytamy w "Sueddeutsche Zeitung".