Policjanci prowadzą czynności operacyjne na miejscu tragedii
Miedwiediew wyraził oburzenie z powodu postępowania właścicieli klubu. - Dawane były zalecenia. Oni na nie nie reagowali. Co więcej, zaprosili na święto przedstawicieli firmy, która zorganizowała tam pokaz zimnych ogni - powiedział prezydent.