Tragedia w Niemczech. Zasztyletował parę na dworcu w Iserlohn
Ofiary ataku to 32-letnia kobieta i 23-letni mężczyzna. Do zabójstwa doszło na dworcu w mieście Iserlohn, gdy wokół przemieszczało się wielu pasażerów. Napastnik został zatrzymany.
18.08.2019 06:47
Tragiczne sceny rozegrały się w Niemczech w Nadrenii Północnej-Westfalii. Obserwowała je m.in. około 20-osobowa grupa gości weselnych. Gdy doszło do ataku, obok znajdowało się także wielu pasażerów, których objęto już pomocą psychologa.
Napastnik to 43-letni mężczyzna z Bergisch Gladbach niedaleko Kolonii. To stamtąd miały pochodzić także jego ofiary.
Policja poinformowała już, że atakujący działał prawdopodobnie z pobudek osobistych. Zabójca został zatrzymany. Odebrano mu długi nóż kuchenny.
Przypomnijmy, że jest to trzecie morderstwo w Niemczech w ciągu ostatnich 30 dni dokonane na dworcu kolejowym. 29 lipca 40-letni Erytrejczyk Habte Araja wepchnął na dworcu we Frankfurcie nad Menem pod nadjeżdżający pociąg matkę z dzieckiem. Kobieta zdołała się uratować. Jej 8-letni syn zginął na miejscu. O szokującym morderstwie więcej pisaliśmy TUTAJ.
Z kolei 20 lipca na dworcu w miasteczku Voerde (Nadrenia Północna-Westfalia) 28-letni Rom urodzony w Niemczech, ale legitymujący się serbskim paszportem, Jackson B. wepchnął pod pociąg 34-letnią Anję N. Później zdradził, że nie znał swojej ofiary, ale "miał po prostu ochotę kogoś zabić".
Źródło: interia.pl