Tragedia w Charlotte-Mecklenburg. Trzech funkcjonariuszy zginęło podczas akcji
W poniedziałek w Karolinie Północnej zginęło trzech funkcjonariuszy US Marshals Service (USMS), a czterech policjantów z Charlotte-Mecklenburg odniosło obrażenia, w tym jeden ciężkie. Tragiczne wydarzenie miało miejsce podczas próby aresztowania skazanego przestępcy.
30.04.2024 | aktual.: 30.04.2024 10:10
US Marshals Service to amerykańska agencja federalna odpowiedzialna za egzekwowanie prawa sądów federalnych. Ich zadania obejmują zapewnianie bezpieczeństwa sędziom, personelowi sądowemu i obiektom sądowym, a także ochronę świadków. Są znani z efektywności w tropieniu i aresztowaniu uciekinierów federalnych.
Lokalna stacja telewizyjna WBTV podała, że do strzelaniny doszło, gdy funkcjonariusze próbowali doręczyć nakaz aresztowania skazanemu przestępcy za posiadanie broni palnej. W wyniku tego zdarzenia doszło do kilkugodzinnej wymiany ognia między podejrzanym a funkcjonariuszami, w wyniku której zginął także podejrzany mężczyzna.
Zobacz także
W domu, który był otoczony przez funkcjonariuszy USMS, policję oraz specjalistyczny zespół SWAT, specjalizujący się w interwencjach o wysokim ryzyku, znajdowały się jeszcze dwie osoby. Zostały one zatrzymane i przewiezione na komisariat jako podejrzane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wprowadzono środki ostrożności
W związku z tym incydentem, mieszkańcy Charlotte-Mecklenburg oraz wszystkie osoby znajdujące się w okolicy zostały poproszone o unikanie tego obszaru. Wprowadzono również środki bezpieczeństwa, takie jak zamknięcie dwóch szkół oraz częściowe zamknięcie dwóch innych. Ruch na niektórych drogach został wstrzymany, aby umożliwić szybsze poruszanie się karetek.
Zobacz także
Szef policji Johnny Jennings wyraził swoje głębokie smutek i żal związane z tym tragicznym wydarzeniem. – Dzisiaj jest absolutnie tragiczny dzień dla miasta Charlotte i zawodu stróża prawa. Dzisiaj straciliśmy kilku bohaterów, którzy po prostu próbowali zapewnić bezpieczeństwo naszej społeczności – powiedział.
Źródło: PAP