Tragedia przy granicy w Kołbaskowie. Kierowca zginął w płomieniach
Śmiertelny wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Kołbaskowie w woj. zachodniopomorskim. Po zderzeniu z pociągiem auto stanęło w ogniu. Nie żyje kierowca.
Wypadek wydarzył się około południa w pobliżu miejscowości Smolęcina na przejeździe bez zapór. Pociąg relacji Szczecin-Angermunde uderzył w samochód, a później pchał go niemal 200 m. W tym czasie auto zaczęło się palić. Kierowca spłonął we wraku.
Na miejsce skierowano strażaków z Kołbaskowa, Polic i Szczecina.
- Po przyjeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że w wyniku zderzenia samochodu osobowego z pociągiem doszło do pożaru tego samochodu a ogień zajął także pociąg - relacjonuje w rozmowie z portalem gs24.pl t. kpt. mgr inż. Piotr Maciejczyk z polickiej straży.
Żadnemu z pasażerów pociągu nic się nie stało.
Służby sprawdzają, czy sygnalizacja na przejeździe działała prawidłowo.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl