Tragedia na środku Bałtyku. Polska Komisja podjęła decyzję

Państwowa Komisja Badań Wypadków Morskich nie będzie badać incydentu do którego doszło na Bałtyku. Przewodniczący PKBWM wskazał przyczyny decyzji.

Prom Stena Line
Prom Stena Line
Źródło zdjęć: © Getty Images | PA Wire/PA Images
oprac. KAR

05.07.2023 15:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"W środę podjęto uchwałę o odstąpieniu badania tragicznego zdarzenia na promie Stena Spirit" - zaznaczył Tadeusz Wojtasik.

Przewodniczący wyjaśnił, że decyzja została podjęta w oparciu o wynik analizy materiałów zgromadzonych przez Komisję w trakcie prowadzonego postępowania wyjaśniającego.

- Wynik przeprowadzonej analizy wskazuje, że tragiczne zdarzenie nie spełnia przesłanek do zakwalifikowania go jako wypadek morski w rozumieniu art. 2 ustawy o PKBWM - oznajmił i dodał, że w związku z tym Komisja stwierdziła, że nie jest organem właściwym do badania tego zdarzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dochodzenie w sprawie wypadnięcia dziecka i kobiety z promu wszczęła Duńska Komisja ds. Wypadków Morskich. Eksperci z Danii po dokonaniu analizy zeznań świadków oraz zapisu monitoringu uznali, że nie doszło do wypadku. Sprawa została przekazana prokuraturze.

W piątek prokurator Stina Brindmark z prokuratury w Karlskronie poinformowała, że wszczęto wstępne śledztwo, w którym kwalifikacja przestępstwa to morderstwo, ale nie ma podejrzanego. - Śledztwo ma na celu próbę wyjaśnienia, co się stało (na promie - przyp. red.) - podkreśliła.

Śledztwo w sprawie zabójstwa dziecka i targnięcia się na życie przez matkę od soboty prowadzi również Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Tragedia na pokładzie Stena Line

W czwartek po południu z płynącego z Gdyni do szwedzkiej Karlskrony promu Stena Spirit wypadli polscy obywatele, 7-letni chłopiec oraz 36-letnia kobieta - matka dziecka. Statek zawrócił. Natychmiast zwodowano łódź, która wzięła udział w akcji poszukiwawczej. Po około godzinie kobieta i dziecko zostali odnalezieni i zabrani do szpitala w Karlskronie.

Na miejscu pracowały służby ratownicze ze Szwecji i Polski z wykorzystaniem statków oraz helikopterów. W piątek rano rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka poinformował, że chłopiec i kobieta zmarli.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (17)