To był tylko spacer z psem. 43-latek nie żyje
W sobotę w Łodzi doszło do tragicznego wypadku. Kierowca nissana potrącił 43-latka, który przechodził z psem na przejściu dla pieszych. Mężczyzna zginął na miejscu.
Jak przekazała TVP Łódź, wypadek miał miejsce około godziny 19.30 w sobotę, 14 stycznia. Do potrącenia doszło na ulicy Zielonej w Łodzi. Kierowca jechał w stronę ulicy Żeromskiego.
- Według wstępnych ustaleń kierujący nissanem 32-letni mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył swoim pojazdem w przechodzącego przez przejście dla pieszych 43-latka - poinformowała kom. Aneta Sobieraj z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
W wyniku poniesionych obrażeń 43-latek poniósł śmierć na miejscu.
Zobacz też: Wspólna strzelnica z premierem? Gen. Polko: daje dobry przykład
Śmiertelne potrącenie w Łodzi
Regionalne media podały, że kierowca nissana w momencie potrącenia pieszego był trzeźwy. Posiadał prawo jazdy.
Teraz policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności wypadku.
Mężczyzna, który zginął, był akurat na spacerze z psem. Zwierzę zostało zabrane przez Animal Patrol Straży Miejskiej w Łodzi.
Dramatycznie potrącenie na Mazowszu
Z kolei w piątek garwolińska policja opublikowała zapis z miejskiego monitoringu, na którym zarejestrowano zdarzenie drogowe ze skrzyżowania ulic Długiej i Kościuszki. Na nagraniu z kamery widać, jak czerwona osobówka z impetem wjeżdża w pieszą, która przechodzi wyznaczonym przejściem. Ona ma zielone światło, a kierujący nie ustępuje pierwszeństwa podczas wykonywania manewru lewoskrętu.
- Pieszy na przejściu nie może być zaskoczeniem dla kierującego, powinien o tym pamiętać każdy kierowca. Niestety, zdarzają się sytuacje, kiedy dochodzi do zdarzeń z udziałem pieszych w miejscu, w którym powinni oni czuć się bezpiecznie, na oznakowanym przejściu - wskazała mł. asp. Małgorzata Pychner ze służb prasowych Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Opublikowane nagranie ma być ostrzeżeniem dla innych kierujących. Sprawcą zdarzenia - według policji - był młody, 23-letni kierowca. Poszkodowana, która nie miała żadnej możliwości ucieczki, z obrażeniami trafiła do szpitala.
Przeczytaj też:
Źródło: lodz.tvp.pl, PAP