Śmierć na siłowni. 50-latek nie żyje
Białostoccy śledczy mają wyjaśnić okoliczności śmierci, do której doszło w jednej z siłowni w Białymstoku. Zginął tam 50-letni mężczyzna.
Ciało 50-letniego mężczyzny zostało znalezione w toalecie w jednej z białostockich siłowni. Jak informuje, prokurator rejonowy Białystok-Północ Michał Toruński, wstępne oględziny nie pozwoliły na wskazanie bezpośredniej przyczyny śmierci i definitywne wykluczenie udziału osób trzecich.
Śledczy badają sprawę
W związku z tym przeprowadzona zostanie sekcja zwłok.
Prokurator dodaje, że na tym etapie śledztwo prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Źródło: radio.bialystok.pl
Czytaj też:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo