Tragedia na drodze do Morskiego Oka. 13 turystów potrzebowało pomocy
W poniedziałek na drodze do Morskiego Oka zmarł turysta. Mimo szybkiej pomocy ratowników, którzy na miejsce dotarli śmigłowcem, mężczyzny nie udało się uratować. W pierwszy wakacyjny weekend toprowcy mieli pełne ręce roboty - pomocy potrzebowało 13 osób.
W wyniku nagłego zatrzymania krążenia, w poniedziałek na drodze do Morskiego Oka zmarł turysta. - Mimo szybkiej pomocy ratowników, którzy na miejsce dotarli śmigłowcem, mężczyzny nie udało się uratować - przekazał ratownik dyżurny TOPR Łukasz Zubek.
Trudne warunki w górach
Do nagłego zachorowania turysty doszło na popularnym trakcie do Morskiego Oka na wysokości leśniczówki Wanta, czyli około 5 km pieszej wędrówki od parkingu na Łysej Polanie i 3,5 km przed słynnym tatrzańskim jeziorem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poniedziałek nad Tatrami zaświeciło słońce, a temperatura wyraźnie podskoczyła. Ratownicy górscy przypominają, aby w czasie upałów wyprawy planować na godziny poranne i zabrać do plecaka zapas wody. Wyruszając na górskie szlaki w czasie upałów, konieczne jest nakrycie głowy. Przegrzanie organizmu to częsta przyczyna zasłabnięć, a niekiedy nawet nagłego zachorowania
W sobotę ratownicy znosili w noszach z Doliny Pięciu Stawów Polskich ranną turystkę, która nie była w stanie kontynuować wycieczki. Centralę TOPR poinformowano o urazie głowy u kobiety, która znajdowała się pod wierzchołkiem Rysów. Z pomocą ruszyli ratownicy ze schroniska w Morskim Oku, centrali oraz ratownicy, którzy zakończyli transport turystki z Doliny Pięciu Stawów Polskich.
Wakacyjny weekend w Tatrach. Mnóstwo interwencji
W niedzielę ratownicy przetransportowali śmigłowcem z Doliny Pięciu Stawów Polskich do zakopiańskiego szpitala turystów, którzy podczas wyprawy doznali poważnych urazów nóg.
"Na szlaku na Rysy, do Wrót Chałubińskiego, na Mięguszowiecką Przełęcz Pod Chłopkiem oraz na szlakach na Orlą Perć, ciągle zalega śnieg. Planując wyjścia w te okolice, warto mieć ze sobą zimowy ekwipunek" – przestrzegają ratownicy TOPR.
Śnieg zalega jeszcze w wielu miejscach w wyższych partiach Tatr Wysokich - należy zachować tam szczególną ostrożność, bowiem poślizgnięcie się grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem. Z kolei szlaki na odcinkach leśnych są miejscami mokre, śliskie i błotniste. Woda w potokach i dolinach wezbrała z powodu intensywnych opadów deszczu - informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Czytaj też: