Zamach na WTC
Gdy Edmund McNally zadzwonił do swojej żony Liz, przypomniał jej o polisie na życie. Dodał, że bardzo ją kocha, potem się rozłączył. Po chwili telefon znów się odezwał. Mąż Liz McNally powiedział, że wykupił dla nich wycieczkę do Rzymu na jej 40. urodziny. - Liz, musisz to odwołać - dodał.