Traczyk-Stawska: niech żadne Czarnki nie robią z naszych dzieci głupków
- Chciałam przekazać miłość do tego kraju, którą mi wpoili nauczyciele. Niech żadne Czarnki nie robią z naszych dzieci na tym świecie głupków. Niech nikt nie odbiera prawdy o rzeczywistości. Każde dziecko ma taką samą wartość, to skarb całej ludzkości - zaapelowała Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego, odbierając w Gdańsku nagrodę Medalu Wolności Słowa.
We wtorek wieczorem w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku odbyła się Gala Wolności Słowa. Podczas wydarzenia specjalne wyróżnienie odebrała Wanda Traczyk-Stawska, żołnierka Armii Krajowej, członkini Szarych Szeregów, uczestniczka Powstania Warszawskiego.
- Ja wykonuję swój obowiązek, tak jak przysięgałam - stwierdziła Wanda Traczyk-Stawska, odbierając medal. - Należy mi się tylko jedno, żebyście chcieli mnie posłuchać, żeby już nigdy nie było wojny - dodała.
- Mam dla was wielki szacunek, że zdobyliście wolność bez jednego wystrzału. Dzięki wam społeczeństwo zrozumiało, że najwyższą wartością jest wolność, a nie partia i jej interes - mówiła Traczyk- Stawska.
Gala Wolności Słowa. "Niech nikt nie odbiera prawdy o rzeczywistości"
- Mówię do was jako bardzo stary człowiek. Ale patrzę na was i znów mam 17 lat. Chciałam przekazać miłość do tego kraju, którą mi wpoili nauczyciele. Niech żadne Czarnki nie robią z naszych dzieci na tym świecie głupków. Niech nikt nie odbiera prawdy o rzeczywistości. Każde dziecko ma taką samą wartość, to skarb całej ludzkości. Jak nie potrafimy dbać o dzieci, o przyrodę, to musimy odejść. Nikt nam nie pomoże - przekazała powstańczyni.
- Nie straszcie dzieci końcem świata, niech każde z nich zasadzi malutkie drzewko, niech ono wie, że drzewo da mu powietrze. Chcę powiedzieć: piękny i cudowny jest świat i przyroda. Dbajcie o nią, bez niej nie ma nadziei, że jest Bóg. Ona jest dowodem na istnienie Boga, bo człowiek niczego takiego nie stworzy. Niech każdy motyl zachwyca - zaapelowała Traczyk-Stawska.
Jak dodała, "w Sejmie wykręca się ręce matkom, na oczach ich unieruchomionych dzieci". - Nigdy więcej. Przyjrzyjcie się tym, co do władzy startują. Mają walczyć za naszą i waszą wolność - przekazała była żołnierka AK.
Gala Medalu Wolności Słowa odbyła się po raz drugi. Wśród nagrodzonych osób znaleźli się sędzia Igor Tuleya, dziennikarz TVN24 Piotr Jacoń oraz Katarzyna Wappa, nauczycielka z Hajnówki, lokalna aktywistka i obrończyni praw uchodźców. Fundacja Grand Press przyznała w tym roku także Medal Specjalny Wolności Słowa Jackowi Fedorowiczowi i Stanisławowi Tymowi.
Zgodnie z regulaminem wyróżnienie Medalem Wolności Słowa mogą otrzymać osoby angażujące się w działalność na rzecz dobra wspólnego, w tym m.in.: obywatelską, społeczną, kulturalną, artystyczną, naukową, dziennikarską i publicystyczną. Wydarzenie jest organizowane w trosce o promowanie mądrych słów w przestrzeni społecznej oraz wybitnych osób je głoszących, dojrzałą debatę publiczną oraz utrzymanie wolności słowa w Polsce.