Mocny apel dziennikarza TVN24 do polityków. "Miejcie w sobie chociaż minimum odwagi"
We wtorek w Gdańsku odbyła się Gala Wolności Słowa. Nagrodę w kategorii "Media" przyznano Piotrowi Jaconiowi. Dziennikarz TVN24 w mocnych słowach zwrócił się do polityków. Zaapelował o przyjęcie ustawy o uzgodnieniu płci, zalegalizowanie małżeństw jednopłciowych, a także adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Jacoń zwrócił się też do Kościoła, by w tym "nie przeszkadzał".
Odbierając nagrodę przyznawaną przez Fundację Grand Press, w mocnych słowach zwrócił się do polityków. Zarówno obecnie rządzących, jak i tych, którzy znajdują się w opozycji.
- Nieomal dokładnie siedem lat temu osoby transpłciowe w Polsce i wszystkie ich rodziny straciły możliwość godnego życia w państwie, w którym płacą podatki. Niemal dokładnie siedem lat temu koalicja PO-PSL na końcu swojej kadencji, na końcu kadencji tamtego Sejmu, przyjęła ustawę o ustaleniu płci. I zaraz potem - bo to już był koniec kadencji - ta ustawa trafiła do nowego prezydenta. Prezydenta Andrzeja Dudy. I to była pierwsza ustawa, którą prezydent Andrzej Duda zawetował - przypomniał na początku swojego przemówienia dziennikarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Jak ci się nie podoba, to wyp*** na Ukrainę". Dostawca pizzy opowiada WP, jak potraktowali go polscy policjanci
Jacoń mówił dalej, że prezydenckie weto wróciło do Sejmu, w którym większość wciąż miała wówczas koalicja PO-PSL. Swoją reprezentację miał też Ruch Palikota i Lewica. Mimo to - jak mówił - nie zrobiono wtedy nic, aby odrzucić weto Andrzeja Dudy.
- To było przypomnienie. A teraz jest apel do wszystkich partii opozycyjnych, które mają plan, żeby naprawiać Polskę po rządach PiS. Pamiętajcie, że macie parę rzeczy także do naprawienia po sobie. Jedną z tych rzeczy, jest ustawa o ustaleniu płci - oświadczył Jacoń.
Wyraził nadzieję, że ustawa ta będzie "jedną z pierwszych", które zostaną uchwalone przez Sejm kolejnej kadencji. Jacoń przypomniał też, że w Polsce politycy rozpoczęli już nieformalną kampanię przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi.
Dziennikarz TVN24 apeluje do polityków. Dostało się też Kościołowi
- Apeluję do Was, abyście mieli ze sobą takie zmiany w prawie w tej kampanii, które zapewnią w tym kraju możliwość małżeństw jednopłciowych, bo takie małżeństwa są w Polsce, mamy takich znajomych, naszych bliskich, ale państwo ich nie dostrzega. I także, by takie pary mogły legalnie adoptować dzieci. O to was proszę - mówił Jacoń.
- Nikomu od tego niczego nie ubędzie w tym społeczeństwie, ale gwarantuję, że przybędzie szczęśliwszych ludzi. Szczęśliwych polskich rodzin. Nierzadko katolickich, a także PiS-owskich. Miejcie w sobie chociaż minimum odwagi, pamiętając, że nasze dzieci na co dzień muszą mieć odwagi bardzo dużo, żeby w ogóle w tym kraju żyć - dodał dziennikarz.
Kończąc swoje wystąpienie, zwrócił się również do zwierzchników Kościoła katolickiego w Polsce, aby "nie przeszkadzali" przy wprowadzaniu wymienionych zmian. - Miejcie te swoje kościelne rozwody, ale naszym tęczowym dzieciom zostawcie przynajmniej cywilne śluby i dajcie im święty spokój - zakończył.
