Trąba powietrzna w powiecie kraśnickim? Strażacy publikują nagranie
Nad Polskę właśnie nadciąga niż o nazwie "Fabienne", który definitywnie zakończy lato przynosząc gwałtowne zjawiska pogodowe i porywiste wiatry. Meteorolodzy ostrzegają, że najgorsze, czyli porywy wiatru sięgające 100 km/h, czekają nas dzisiejszej nocy.
A oto zwiastun groźnego niżu. Strażacy z OSP Liśnik Duży (woj. lubelskie) pokazują film, na którym zarejestrowano najprawdopodobniej trąbę powietrzną. Nagranie wykonał jeden z mieszkańców wsi Suchodoły, który z najwyższej kondygnacji domu zauważył groźne zjawisko. Na filmie widać pionowo uformowane chmury, podobne do wiru trąby powietrznej. Trudno do końca potwierdzić, czy doszło do utworzenia się niszczycielskiego żywiołu, ponieważ wszystko zarejestrowano z odległości kilkuset metrów.
Łowcy burz zwracają uwagę, że istnieje formacja chmur często mylona w trąbą. Nazywana jest "scoud cloud". Taka pionowa chmura powstaje najczęściej na styku prądu powietrza wstępującego i zstępującego. Uniesiona porcja powietrza o wysokiej wilgotności szybko osiąga temperaturę punktu rosy i zachodzi kondensacja. Od trąby powietrznej odróżnia ją brak rotacji. Sam autor filmu nie potrafił tego ocenić.
Strażacy jednak upierają się, że na filmie widać prawdziwą trąbę. Musiała utworzyć się nad terenami niezamieszkałymi i stąd brak zgłoszeń o dodatkowych zniszczeniach. W samych Suchodołach poryw wiatru towarzyszący temu zjawisku zerwał dach ze stodoły. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i oświetlenia terenu akcji. Po przybyciu na miejsce dodatkowych zastępów przystąpiliśmy do zbudowania konstrukcji dachowej, którą przykrywaliśmy plandekami, działania zakończyliśmy o godz 20.20 - informuje OSP Liśnik Duży.
Groźny niż "Fabienne"
Tymczasem Grzegorz Zawiślak, łowca burz i fascynat meteorologii ostrzega przed nadchodzącymi gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. Niż "Fabienne", który zmierza w kierunku Polski niesie ze sobą cały system frontów z silnymi porywami wiatru.
Według jego prognozy pogody jeszcze w niedzielę w nocy wystąpią silne podmuchy wiatru ( 80-100 km/h), a podczas zjawisk konwekcyjnych, szkwałów prędkość wiatru osiągnie nawet 110 km/h. - Bardzo duże zagrożenie będzie stanowić wiatr halny, który na terenach górskich i podgórskich może przekraczać aż 100-150 km/h - podkreśla Zawiślak. - Jak wskazują wyliczenia modeli numerycznych, dziś wieczorem oraz w pierwszej części nocy dynamiczny ośrodek niżowy nasunie się nad rejony południowo-zachodnie, po czym skieruje się dalej na północny-wschód - opisuje ten łowca burz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
