Totalna zmiana w prognozach. Nawet 10 stopni w święta
Jeszcze niedawno prognozy pogody dawały szansę na białe święta. Według najnowszych prognoz IMGW Boże Narodzenie będzie ciepłe i deszczowe. Na termometrach zobaczymy nawet 10 stopni. Synoptycy przewidują, że śnieg pojawi się jedynie w Tatrach i na Podhalu.
16.12.2024 09:58
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Choć meteorologiczna zima rozpoczęła się już dwa tygodnie temu, prawdziwego ataku zimy w Polsce nie widać. Jak wskazuje najnowsza prognoza Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Boże Narodzenie 2024 będzie cieplejsze niż zwykle.
Ciepło zamiast mrozu
Dr Radosław Droździoł z IMGW w rozmowie z "Super Expressem" podkreśla, że grudzień będzie bardziej jesienny niż zimowy. - Pogoda w grudniu będzie podobna do tego, co widzieliśmy w listopadzie - powiedział.
Według danych IMGW grudzień 2024 jest cieplejszy niż norma wieloletnia. Najwyższą anomalię temperatury odnotowano w Mławie, gdzie temperatura była o 2,7 st. wyższa niż norma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Deszcz zamiast śniegu
W tygodniu poprzedzającym święta, między 16 a 22 grudnia, średnia anomalia temperatury przekroczy 5 stopni. Opady deszczu i deszczu ze śniegiem będą częstsze, szczególnie na północy kraju. Silny wiatr, osiągający nawet 90 km/h, będzie towarzyszył opadom.
Jedynie w Tatrach i na Podhalu można spodziewać się mrozu i śniegu. W pozostałych regionach kraju śnieg i większy mróz mogą pojawić się dopiero w styczniu.
Święta Bożego Narodzenia 2024 w Polsce zapowiadają się bez białego puchu, co rozczaruje miłośników zimowej aury. Pogoda ma być ciepła z temperaturami przeważającymi powyżej zera. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) prognozuje przewagę deszczowych i pochmurnych dni.
Według amerykańskiego modelu CFS, grudzień 2024 roku może nie przynieść trwałych opadów śniegu. Skutkiem tego może być kontynuacja odwilży zamiast zimowej scenerii, z możliwymi przelotnymi opadami mieszanymi.
Najnowsze prognozy IMGW dla okresu 23-29 grudnia 2024 roku wskazują na wyższe niż zwykle temperatury na północnym wschodzie Polski. Zaskoczeniem jest fakt, że Suwalszczyzna, wcześniej biegun zimna, ma najcieplejsze anomalie.
Źródło: se.pl/PAP/WP/Ventusky/IMGW/WP