ŚwiatTotalna wpadka Sikorskiego podczas rozmowy z Ławrowem

Totalna wpadka Sikorskiego podczas rozmowy z Ławrowem

Rosyjski minister spraw zagranicznych próbował wykorzystać wizytę w Polsce do naprawy wizerunku Rosji. To mogło mu się udać, bo polski szef dyplomacji Radosław Sikorski popełnił błąd i poprowadził konferencję prasową po spotkaniu z Ławrowem tak, jak gdyby wojny w Gruzji nie było - czytamy w dzienniku "Polska".

Totalna wpadka Sikorskiego podczas rozmowy z Ławrowem
Źródło zdjęć: © PAP

12.09.2008 | aktual.: 12.09.2008 10:25

Sytuację uratował premier Tusk, który nie zwołał konferencji prasowej po swoich rozmowach z rosyjskim ministrem i w ten sposób nie dał mu okazji do demonstrowania, jak dobre stosunki łączą Rosję z najbardziej krytycznym wobec niej państwem Unii.

Kropkę nad i postawił szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak, który w briefingu po spotkaniu Tusk - Ławrow, powiedział to, czego zabrakło w czasie konferencji prasowej Sikorskiego. Zaczął od potępienia rosyjskiej inwazji i przypomniał, że zarówno Polska, jak i cała UE domagają się poszanowania integralności terytorialnej Gruzji.

W dodatku Sikorski pozwolił Ławrowowi na uprawianie czarnej propagandy wojennej. Minister spraw zagranicznych Rosji sugerował przecież, że to Pentagon szykuje III wojnę światową, bo Amerykanie przygotowują projekt błyskawicznego globalnego uderzenia. Te słowa nie spotkały się z żadną kontrą Sikorskiego. A skoro bliski sojusznik USA nie zdementował tych informacji, to część opinii publicznej może w nie uwierzyć.

spotkaniepolskarosja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)