Tornado przetoczyło się przez Niemcy. "Znaczne straty"
W czwartek przez zachodnie Niemcy przeszło wielkie tornado. Trąba powietrzna przetoczyła się przez powiat Eifel Bitburg-Prüm. Straty są znaczne - potwierdza niemiecka służba meteorologiczna.
Tornado przetoczyło się przez zachodnią część kraju w czwartek po południu. Największe straty odnotowano w miejscowości Nusbaum.
Według niemieckich służb, w miejscowości zerwanych zostało łącznie 15 dachów. Do akcji zaangażowano ponad 100 pracowników straży pożarnej i innych służb porządkowych.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Na miejscu trwają prace porządkowe. Nie wiadomo jeszcze kiedy poszkodowani mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów, z których niektóre zostały poważnie uszkodzone. Problemem dla ratowników była także zerwana trakcja i utrata zasięgu. W wyniku tornada zniszczone zostały linie trakcyjne i maszty antenowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Christian Hammes, zastępca szefa straży pożarnej, powiedział po burzy, że siła frontu, który przetoczył się przez miejscowość "zaskoczyła ich".
Osuwiska, zalane piwnice, powalone drzewa
Burza spowodowała szkody w całym okręgu Bitburg-Prüm w Eifel. W Hüttingen-Lahr doszło do osunięcia się ziemi. Ponadto zalanych zostało wiele piwnic. Zamknięte zostały także niektóre drogi w rejonie. Wstępnie oszacowano, że straty wynoszą kilka milionów euro.
W piątek rano miejsce przejścia tornada wizytował burmistrz gminy, aby porozmawiać z poszkodowanymi i zastanowić się, co dalej: - Przede wszystkim musimy się upewnić, że na zimę wszystko zostanie zamknięte i że firmy będą mogły kontynuować działalność uciekać. Oczywiście pojawia się pytanie, czy budynki w ogóle da się uratować, czy nie - mówił.
- Z pewnością będziemy w stanie pomóc osobom, które poważnie ucierpiały - stwierdził Moritz Petry. - Solidarność w Eifel jest ogromna - dodał.