Zburzone domy, pozrywane dachy, czy poprzewracane samochody - taki widok zastali o poranku mieszkańcy amerykańskiego miasta Canton. W nocy przeszło tamtędy olbrzymie tornado, które na oczach świadków wyrywało drzewa i wynosiło w powietrze nawet samochody ciężarowe.
Gubernator stanu Teksas Greg Abbott poinformował na Twitterze, że wysłano służby ratunkowe na pomoc mieszkańcom. Policja donosi, że w wyniku kataklizmu zginęło 5 osób, a ponad 50 innych zostało rannych. Trwa szacowanie strat.
Tornado uderzyło zaledwie 80 km od liczącego ponad 1,2 mln mieszkańców Dallas.