Trwa ładowanie...
d4ebpht
Tomasz Zimoch odchodzi z KO. Marcin Kierwiński zdziwiony oświadczeniem

Tomasz Zimoch odchodzi z KO. Marcin Kierwiński zdziwiony oświadczeniem

- To nigdy nie jest dobra wiadomość, gdy jakiś poseł opuszcza KO, ale damy sobie radę. Najważniejsze jest to, by zbudować dużą koalicję na wybory parlamentarne - mówił Marcin Kierwiński (PO) w programie "Tłit", komentując odejście Tomasza Zimocha z Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się również do oświadczenia Zimocha, w którym ten stwierdził: "Koalicja miała być szerokim ruchem, także obywatelskim. Od pewnego czasu odnosiłem wrażenie, że staje się partyjnym ramieniem w Sejmie. Dlatego zdecydowałem się na opuszczenie klubu. Platforma Obywatelska zapewne słusznie chce walczyć głównie o swój, od lat niezmienny elektorat. Ale by wygrać konieczne jest… 'coś więcej'". - To są wrażenia pana Tomasza Zimocha - nic więcej. Oczywiście, że emanacją PO w parlamencie jest klub KO. Oczywiste jest to, że klub realizuje politykę wyznaczoną przez liderów partii. To istota partii politycznej. Jeśli pan Tomasz Zimoch dziwi się co do tego, to ja dziwię się jego zdziwieniu. Chyba wiedział, co to znaczy startować z listy KO, wiedział, że wiąże się to z członkostwem w klubie - w klubie tworzonym przez polityków - stwierdził Kierwiński.

Tomasz Zimoch odchodzi z Koalicji Rozwiń

Transkrypcja:

Tomasz Zimoch odchodzi z Koalicji Obywatelskiej - jest panu trochę przykro i smutno? To nigdy nie jest dobra wiadomość, gdy jakiś poseł opuszcza Koalicję Obywatelską, ale damy sobie radę. Najważniejsze jest to, aby zbudować dużą koalicję na wybory parlamentarne. Mam nadzieję, że pan Tomasz Zimoch zostaje po stronie opozycji. Mam nadzieję, że nadal rozumie to, że najważniejszym przeciwnikiem jest PiS. Tak napisał na swoim Facebooku, w swoim oświadczeniu, że absolutnie w opozycji pozostaje. Ale napisał także, że Koalicja miała być szerokim ruchem, także obywatelskim, a od pewnego czasu odnosiłem wrażenie - piszę Tomasz Zimoch - że Koalicja staje się partyjnym ramieniem w sejmie. Dlatego zdecydowałem się na opuszczenie klubu. Platforma zapewne słusznie chce walczyć głównie o swój, od lat niezmienny, elektorat, ale - jak kończy Tomasz Zimoch - by wygrać konieczne jest coś więcej. Czego wam brakuje w takim razie, by wygrać? To tak jak pan redaktor zaczął ten cytat, to są wrażenia pana Tomasza Zimocha, nic więcej. Oczywiście, że Platforma Obywatelska, jej emanacją w parlamencie jest klub parlamentarny, klub Koalicji Obywatelskiej, który składa się z Platformy i kilku ugrupowań naszych koalicjantów, których bardzo wysoko cenimy, z którymi bardzo dobrze nam się współpracuje. I oczywiste jest to, że klub parlamentarny realizuje politykę wyznaczoną przez liderów partii politycznych. No to jest istota partii politycznej. Jeżeli pan Tomasz Zimoch dziwi się co do tego, to muszę powiedzieć, że ja dziwię się jego zdziwieniu. Bo chyba wiedział, co to znaczy startować z listy Koalicji Obywatelskiej, wiedział, że wiąże się to z członkostwem w klubie, w klubie, który jest tworzony przez polityków. My budujemy cały czas Koalicję Obywatelską, cały czas dodajemy nowe elementy, współpracujemy z samorządowcami, współpracujemy z organizacjami pozarządowymi. To jest cały czas proces, który chcemy rozwijać, ten projekt Koalicji Obywatelskiej i który rozwijać będziemy. A to, że stawiamy sobie cele znacznie bardziej ambitnie, że mówimy o Koalicji 276, czyli koalicji, która pozwoli w sposób realny rządzić, jeżeli prezydentem nadal będzie Andrzej Duda, to tylko świadczy o tym, że mamy właśnie chęć otwierania się na nowe środowiska.
d4ebpht
d4ebpht
Więcej tematów