Tomasz Zimoch odchodzi z KO. Marcin Kierwiński zdziwiony oświadczeniem
- To nigdy nie jest dobra wiadomość, gdy jakiś poseł opuszcza KO, ale damy sobie radę. Najważniejsze jest to, by zbudować dużą koalicję na wybory parlamentarne - mówił Marcin Kierwiński (PO) w programie "Tłit", komentując odejście Tomasza Zimocha z Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się również do oświadczenia Zimocha, w którym ten stwierdził: "Koalicja miała być szerokim ruchem, także obywatelskim. Od pewnego czasu odnosiłem wrażenie, że staje się partyjnym ramieniem w Sejmie. Dlatego zdecydowałem się na opuszczenie klubu. Platforma Obywatelska zapewne słusznie chce walczyć głównie o swój, od lat niezmienny elektorat. Ale by wygrać konieczne jest… 'coś więcej'". - To są wrażenia pana Tomasza Zimocha - nic więcej. Oczywiście, że emanacją PO w parlamencie jest klub KO. Oczywiste jest to, że klub realizuje politykę wyznaczoną przez liderów partii. To istota partii politycznej. Jeśli pan Tomasz Zimoch dziwi się co do tego, to ja dziwię się jego zdziwieniu. Chyba wiedział, co to znaczy startować z listy KO, wiedział, że wiąże się to z członkostwem w klubie - w klubie tworzonym przez polityków - stwierdził Kierwiński.
Tomasz Zimoch odchodzi z Koalicji … Rozwiń
Transkrypcja: