Tomasz Terlikowski krytykuje TK w kwestii aborcji. "I to by było na tyle"
Tomasz Terlikowski wypomina Trybunałowi Konstytucyjnemu opieszałość ws. zajęcia się kwestią aborcji. Przypomina, że nawet wcześniejsi od Julii Przyłębskiej prezesi organu byli bardziej "konserwatywni" w swoich działaniach.
"TK pod przewodnictwem prof. Andrzeja Zolla zablokował aborcję z przyczyn społecznych, TK za prof. Andrzeja Rzeplińskiego umocnił klauzule sumienia. A TK promowany jako prawicowy nie zdążył zająć się aborcją eugeniczną. I to by było na tyle w sprawie jego konserwatyzmu i związania z wartościami" - napisał na Twitterze Tomasz Terlikowski.
W Trybunale Konstytucyjnym na rozpatrzenie nadal czeka wniosek o zbadanie, czy aborcja przeprowadzana ze względu na wady płodu, np. ze względu na wykrycie zespołu Downa, jest zgodna z ustawą zasadniczą.
Przed wyborami premier przyznał, że do tej pory nie wypracowano nic lepszego niż funkcjonujący kompromis aborcyjny.
- Wiemy na przykładzie Hiszpanii i Irlandii, co się stało, kiedy lewicy udało się rozhuśtać nastroje społeczne wokół tego tematu. Nie chodzi zatem tylko o to, byśmy przeforsowali rozwiązania prawne, ale byśmy podjęli próbę odmienienia sumień tych ludzi, którzy w kwestii życia nie podzielają naszych wartości - twierdził Mateusz Morawiecki.
W sierpniu 2018 r. posłanki PiS apelowały do TK o szybsze rozpatrzenie skargi konstytucyjnej dot. aborcji. Prezes Julia Przyłębska poinformowała je, że wniosek jest już rozpoznawany i zajmie się nim pełny skład sędziowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
