Tomasz Komenda. Rozpoczął się proces o blisko 19 mln zł odszkodowania
Tomasz Komenda walczy o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Mężczyzna spędził w więzieniu 18 lat, choć był niewinny. Zakończyła się pierwsza rozprawa. Komenda chce otrzymać prawie 19 mln zł. Swoje zeznania złoży w środę.
Tomasz Komenda nie pojawił się w Sądzie Okręgowym w Opolu. Reprezentujący go mec. Zbigniew Ćwiąkalski wyjaśnił, że mężczyzna zbyt mocno przeżywa traumatyczne doświadczenia z przeszłości i na tym etapie nie jest konieczne, by do nich wracał.
Komenda domaga się od państwa prawie 19 mln zł. Chce 18 mln zł zadośćuczynienia za 18 lat spędzonych w zakładzie karnym. - Po mln zł za każdy rok pobytu w zakładzie karnym - wyjaśnił mec. Ćwiąkalski.
Walczy też od dodatkowe odszkodowanie w wysokości 812 tys. zł. Niższa kwota ma zrekompensować zarobki, które Komenda mógłby przez te lata wypracować.
Jeśli sąd przychyli się do jego argumentacji, będzie to najwyższe zadośćuczynienie i odszkodowanie za niesłuszne uwięzienie w historii polskiego sądownictwa.
Pieniądze w takiej sytuacji wypłaci Skarb Państwa.
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany
Proces toczy się w Opolu na prośbę Tomasza Komendy. Mężczyzna nie chciał pojawiać się w sądzie we Wrocławiu ze względu na traumatyczne przeżycia.
Poprosił również o wyłączenie jawności rozpraw. Prokuratura przychyliła się do jego wniosku. - Osoby skazane za czyny, o które oskarżano mojego klienta, są na samym dnie i tak też są traktowane przez współosadzonych, a także kadrę więzienną. To był prawdziwy koszmar, z którym do dzisiaj musi się zmagać - tłumaczył Ćwiąkalski.
W noc sylwestrową 1997 r. w Miłoszycach na Dolnym Śląsku brutalnie zgwałcono i zamordowano 15-letnią Małgosię z Jelcza-Laskowic. Za tę zbrodnię Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał w 2003 roku Tomasza Komendę na 15 lat więzienia.
Ostatecznie karę zaostrzono do 25 lat. Mężczyzna spędził w więzieniu 18 lat. W maju ubiegłego roku został uniewinniony.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl