Tokio 2020. Mateusz Morawiecki pogratulował Polkom
Premier Mateusz Morawiecki złożył "wielkie gratulacje i podziękowania" dla wioślarek. Polki zdobyły pierwszy dla naszego kraju medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
"Olimpiada w Tokio jest na razie trudnym doświadczeniem dla polskiego kibica, nie tylko ze względu na różnicę czasu, która nie pozwala śledzić wielu ważnych wydarzeń na żywo, ale przede wszystkim ze względu na brak szczęścia naszych reprezentantów. Kilka razy medale były naprawdę blisko" - napisał w czwartek na Facebooku Mateusz Morawiecki.
Jak zaznaczył, "tym cenniejsze jest srebro naszych wspaniałych wioślarek z czwórki podwójnej, bo podnosi morale całej naszej ekipy". Szef rządu wyraził nadzieję, że "to sygnał dla naszych reprezentantów w innych dyscyplinach, że na tych igrzyskach jest jeszcze wiele medali do zdobycia".
"Wielkie gratulacje i podziękowania dla Agnieszki Kobus-Zawojskiej, Katarzyny Zillmann, Marty Wieliczko i Marii Sajdak oraz całego sztabu szkoleniowego" - dodał Morawiecki.
Andrzej Duda milczy. W sieci wrze
Wpis Morawieckiego jest o tyle interesujący, że w mediach społecznościowych do tej pory na sukces Polek nie zareagował Andrzej Duda.
Na sytuację uwagę zwrócił dziennikarz Tomasz Lis, który dodał na Twitterze wymowny wpis. "Czy szanowny pan Duda już pogratulował dziewczynom, które zdobyły srebro czy uznał, że im nie trzeba?" - napisał.
Pojawiły się sugestie, że brak wpisu dotyczącego wywalczenia medalu przez Polki może być spowodowany tym, że jedna z wioślarek - Katarzyna Zillmann - otwarcie mówi o swojej orientacji seksualnej.
Przypomnijmy, że Andrzej Duda był w Tokio na ceremonii otwarcia igrzysk i oglądał na żywo zmagania Polaków m.in. w tenisie, siatkówce i koszykówce 3x3.
