To wiemy o nowym wariancie z RPA

Autor: Alexander Freund

Nowy wariant B.1.1.529 został po raz pierwszy zarejestrowany 11 listopada 2021 roku w Botswanie, czyli na północ od Republiki Południowej Afryki. W międzyczasie nowy wariant został wykryty również w RPA. Występuje na obszarze Gauteng wokół Johannesburga i Pretorii, gdzie wskaźnik zapadalności wynosi obecnie 1200.

Naukowcy podejrzewają, że nawet 90 procent nowych przypadków w Gauteng może być spowodowanych przez B.1.1.529. Możliwe jest również, że nowa odmiana rozprzestrzeniła się już na osiem innych prowincji w RPA.

Zobacz także: Medycy i pacjenci pozostawieni sami? Lekarz mówi wprost

Pozostałe potwierdzone przypadki na całym świecie są prawdopodobnie również bezpośrednio związane z Afryką Południową, dlatego też wiele krajów już konsekwentnie ogranicza połączenia lotnicze z i do RPA.

Naukowcy są zaniepokojeni tym nowym wariantem, ponieważ ma on "wyjątkowo dużą liczbę mutacji", a mianowicie 32 mutacje w białku spike. Dla porównania, wysoce zakaźny wariant delta ma osiem mutacji.

Prawdą jest, że sama liczba mutacji kolców nie mówi nic o zagrożeniu. Jednak ze względu na dużą liczbę mutacji w białku spike, wariant wirusa jest trudniejszy do zwalczenia przez komórki odpornościowe i wymyka się odpowiedzi immunologicznej organizmu (tzw. "ucieczka immunologiczna").

Nowa odmiana nie powoduje poważniejszej choroby, ale wirus może rozprzestrzeniać się szybciej niż dotychczas znane warianty i prowadzić do szybszego przeciążania systemu opieki zdrowotnej. Dzieje się tak dlatego, że "ucieczka immunologiczna" sprawia, iż szczepienia stają się mniej skuteczne.

Duża liczba mutacji w tym wariancie najwyraźniej nagromadziła się w jednym epizodzie, co zdaniem prof. Francois Balloux, dyrektora londyńskiego Instytutu Genetyki UCL, wskazuje, że rozwinął się on podczas przewlekłej infekcji u osoby z osłabionym układem odpornościowym, być może u nieleczonego pacjenta z HIV/AIDS.

Warianty wirusów nie zatrzymują się na żadnych granicach państwowych, ale ich rozprzestrzenianie się może być ograniczone. Ponieważ zarejestrowane przypadki zakażeń nowym wariantem, które odnotowano w kilku państwach, są bezpośrednio związane z wariantem z RPA, wiele krajów przede wszystkim konsekwentnie ogranicza podróże lotnicze do i z RPA. Dotyczy to już wielu krajów europejskich, a także niektórych państw azjatyckich. W ślad za nimi pójdą kolejne.

Ten bezpośredni środek może z pewnością opóźnić rozprzestrzenianie się nowego wariantu. Ponieważ jednak pierwsze przypadki zarejestrowano w Botswanie już w połowie listopada, można założyć, że ten prawdopodobnie wysoce zaraźliwy wariant choroby