"To tak na serio?". Lawina komentarzy po wideo ministerstwa

Ministerstwo Rozwoju i Technologii opublikowało krótki spot nagrany na słynnej kładce pieszo-rowerowej w Warszawie. "Już jutro przekonasz się, jak zmieniła się Polska" - czytamy w opisie. Nagranie nie spodobało się jednak większości odbiorców. "To tak na serio?" - pytają z niedowierzaniem.

Lawina komentarzy po spocie Ministerstwa Rozwoju i Technologii
Lawina komentarzy po spocie Ministerstwa Rozwoju i Technologii
Źródło zdjęć: © Twitter
Justyna Lasota-Krawczyk

"Już jutro przekonasz się, jak zmieniła się Polska" - brzmi wpis w mediach społecznościowych Ministerstwa Rozwoju i Technologii, do którego załączono kilkusekundowy film. Nagranie przedstawia postać w kosmicznym skafandrze stojącą na moście pieszo-rowerowym łączącym Powiśle z Pragą Północ.

Kładka została otwarta w ostatnich dniach marca tuż przed wyborami samorządowymi oraz walce Rafała Trzaskowskiego o ponowną prezydenturę w stolicy. Kładka budzi więc emocje, ale cieszy się niesłabnącą popularnością wśród warszawiaków i odwiedzających stolicę turystów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Również spot Ministerstwa Rozwoju i Technologii cieszy się ogromną popularnością, w zaledwie kilka godzin stając się wiralem. Można zakładać jednak, że nie takiego rozgłosu spodziewali się jego autorzy.

"Mamy kładkę przez rzekę, i cyk, Polisz rozwój stronk, zero potrzeb" - ironicznie skomentowała spot ministerstwa przewodnicząca Klubu Lewicy Anna-Maria Żukowska.

"Gdzie rozwój? Gdzie ambicje? Gdzie nasze marzenia?" - pyta inna posłanka Lewicy, Paulina Matysiak.

"Wygląda na ponury żart" - stwierdził na platformie X związany z PiS-em bydgoski rady Paweł Bokiej.

"Szczyt rozwoju - nasz max!" - ironizuje historyk Sławomir Cenckiewicz.

Spot nie spodobał się również niektórym dziennikarzom. "Na serio?" - nie dowierza redaktor Defence24.pl, Wojciech Kozioł.

Dziennikarka Tygodnika "Do Rzeczy", Zuzanna Dąbrowska, porównała nagranie do czekoladowego orła, który powstał w ramach głośnej akcji "Orzeł Może" z 2013 roku.

Maciej Bąk z Radia ZET zauważył, że publikacja nagrania w momencie, kiedy do opinii publicznej trafiła informacja o odłożeniu realizacji projektu CPK, jest szczególnie niefortunna.

Źródło: Twitter

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)