Nowy punkt zapalny w Europie? Ekspertka wprost o celu Rosji
Koniec roku to zwyczajowy czas prognoz na kolejne miesiące. W programie "Newsroom" Wirtualnej Polski zapytaliśmy dr Agnieszkę Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu o to, jakie zagrożenia w polityce międzynarodowej może przynieść 2023 rok. Ekspertka szczególną uwagę zwróciła na Bałkany i konflikt serbsko-kosowski, gdzie swoją aktywną rolę stara się odgrywać Rosja. Jak podkreślała Bryc, Kreml liczy na "rozsadzanie" regionu od środka głównie dzięki bliskim relacjom z Serbią. - W polityce międzynarodowej jest znacznie więcej ciągłości, a do tego dochodzą aktualne zmiany. Dlatego iskrzyło, iskrzy i będziemy mieć do czynienia z kolejnymi kryzysami, co nie oznacza, że one nie będą głębsze. Pamiętajmy, że Bałkany to ten region Europy, który jest w szczególnym zainteresowaniu Rosji. Poza obszarem byłego Związku Sowieckiego, mamy tam bardzo szerokie możliwości działania, rozsadzania nawet od środka przez Rosję. Bałkany to na pewno będzie ten kolejny "hot spot" na mapie politycznej następnego roku, na który powinniśmy zwracać uwagę, bo to jest ten kolejny punkt, gdzie Rosja może rozsadzać, albo powodować kłopoty. To jest kwestia prowokacji, zobaczmy na napięcie między Kosowem a Serbią - jak bardzo Rosjanie potrafią inspirować społeczeństwo serbskie, które ma poczucie krzywdy po interwencji natowskiej - mówiła dr Bryc.