"To porażka". Putin kpi z kontrofensywy Ukrainy
Rosyjski dyktator robi dobrą minę do złej gry. Zabrał głos w sprawie ukraińskiej kontrofensywy. Władimir Putin stwierdził, że to "porażka". Tymczasem obrońcy odnoszą kolejne sukcesy na froncie.
05.09.2023 | aktual.: 05.09.2023 06:23
Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
W poniedziałek Władimir Putin spotkał się z prezydentem Turcji Recepem Erdoganem. W trakcie konferencji prasowej przywódców rosyjski dyktator skomentował działania Ukraińców na froncie.
- Jeśli chodzi o wyhamowanie kontrofensywy (wojsk ukraińskich - red.), to nie jest to wyhamowanie, to porażka (…). Zobaczymy, co będzie dalej. Mam nadzieję, że tak będzie nadal - stwierdził Putin, cytowany przez kremlowską agencję informacyjną TASS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejne kłamstwo Putina. Sytuacja na ukraińskim froncie
Tymczasem obrońcy Ukrainy odnoszą kolejne sukcesy na froncie.
- Od czerwca, czyli początku naszej kontrofensywy, wyzwoliliśmy już 47 km kwadratowych terytorium pod Bachmutem na wschodzie Ukrainy, w tym trzy km kwadratowe w ciągu minionego tygodnia - poinformowała w poniedziałek ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar, cytowana przez rządowy kanał na Telegramie Military Media Center.
- W poprzednim tygodniu było bardzo gorąco w okolicach miejscowości Kliszczijiwka, Kurdiumiwka i Ozarianiwka - dodała.
Ukraińska armia przedarła się też przez pierwszą linię obrony Rosjan w obwodzie zaporoskim.
Czytaj także:
Zobacz także
Źródło: TASS/PAP