To oni finansowali partyjne kampanie
Politycy, biznesmeni i ksiądz
Kampanię PO finansowali biznesmeni. PiS wspierali politycy
Co roku wszystkie partie muszą składać w Państwowej Komisji Wyborczej sprawozdania finansowe. Z dokumentów, które złożyło Prawo i Sprawiedliwość wynika, że w 2015 roku partia ta zebrała z wpłat na fundusz wyborczy ponad 12 milionów złotych. Platforma Obywatelska na ten sam cel zgromadziła ok. 8,7 mln zł (oraz ponad 900 tys. zł darowizn), a Nowoczesna - 8,6 mln zł.
Ze sprawozdań partyjnych, do których dotarła "Gazeta Wyborcza" i "Newsweek" wynika, że kampanię wyborczą PO i Nowoczesnej finansowali przedstawiciele biznesu. PiS wspierali głównie politycy tej partii.
(WP, Gazeta Wyborcza, Newsweek, oprac.: mg)
5 tysięcy od Szydło
Największą kwotę na ubiegłoroczną kampanię wyborczą PiS, jak zauważa gazeta, przekazał wiceminister skarbu państwa Marek Zagórski (43 tysiące złotych). Wicepremier Piotr Gliński wpłacił 20 tysięcy złotych, premier Beata Szydło 5 tysięcy złotych (na zdjęciu), a minister ds. służb Mariusz Kamiński wsparł PiS kwotą 2 tysięcy złotych.
12 tysięcy od Gowina
Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin (na zdjęciu), którego Polskę Razem PiS wpuścił na swoje listy wyborcze, na kampanię wpłacił 12 tysięcy złotych. Wicemarszałek Senatu Adam Bielan - 35 tys. zł, minister cyfryzacji Anna Streżyńska - 3 tys. zł.
5 tysięcy od Olechowskiego
Z dokumentów finansowych Nowoczesnej, do jakich dotarł z kolei tygodnik "Newsweek" wynika, że partia Ryszarda Petru w kampanii wyborczej otrzymała wsparcie od przedstawicieli biznesu.
Tu na liście darczyńców znajdują się między innymi były szef MSZ i członek rady nadzorczej Citi Banku Handlowego Andrzej Olechowski i wiceszef rady nadzorczej TVN Wojciech Kostrzewa. Olechowski (na zdjęciu na pierwszym planie z prawej), który w przeszłości zakładał Platformę Obywatelską, wpłacił na fundusz wyborczy Nowoczesnej 5 tysięcy złotych. Od Kostrzewy partia Ryszarda Petru otrzymała 20 tysięcy złotych.
10 tysięcy od ks. Sowy
Kostrzewa wpłacił też 10 tysięcy złotych na fundusz wyborczy Platformy. Po 5 tysięcy złotych "dorzucili" też: szefowa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" Henryka Bochniarz i prezes firmy kosmetycznej Dr Irena Eris Henryk Orfinger.
PO, jak donosi "Wyborcza", wsparli również między innymi: ksiądz Kazimierz Sowa, który wpłacił 10 tysięcy złotych (na zdjęciu) i były premier Włodzimierz Cimoszewicz (5 tysięcy złotych).