Trwa ładowanie...

To on "pchnął" Putina do wojny? Źródła na Kremlu potwierdzają

Jurij Kowalczuk odegrał "decydującą rolę" w podjęciu przez prezydenta Rosji decyzji o inwazji na Ukrainę - ustalił rosyjski serwis Verstka, powołując się na źródła zbliżone do Kremla. Uchodzący za "osobistego bankiera Putina" oligarcha jako jedyny miał stały dostęp do ucha dyktatora podczas pandemii koronawirusa.

Jurij Kowalczuk i Władimir PutinJurij Kowalczuk i Władimir PutinŹródło: Getty Images, fot: Wikipedia
dso4hfs
dso4hfs

Autorem śledczego tekstu Verstki jest Ilia Żegulew, były dziennikarz m.in. serwisu Meduza i agencji Reutera. Trzy jego źródła zbliżone do prezydenta Rosji potwierdziły, że Putin postanowił wyjść poza środki z repertuaru "soft power" w stosunku do Ukrainy na przełomie lutego i marca 2021 r.

Wtedy właśnie Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy uderzyła w imperium Wiktora Medwedczuka - ukraińskiego oligarchy, a prywatnie przyjaciela Putina. Należące do niego media, np. telewizję Ukraina 112, uznano za "narzędzia prorosyjskiej propagandy" i je zamknięto. Co więcej, w marcu 2021 r. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy rozpoczęła śledztwo, oskarżając oligarchę o finansowanie terroryzmu.

- Uderzenie w (prorosyjską - red.) telewizję (w Ukrainie - red.) naprawdę zirytowało Putina. Odebrał to jako osobisty atak - relacjonował Verstce jeden ze starych znajomych rosyjskiego przywódcy.

dso4hfs

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gen. Skrzypczak o jedynej szansie Ukrainy. Wskazał kluczowy kierunek

"Funkcjonowanie Medwedczuka i jego mediów (w Ukrainie - red.) dawało (Putinowi - red.) nadzieję, że zdoła rozwiązać sytuację przy użyciu środków politycznych. I nagle doszło do eskalacji" - pisze Żegulew. Według jego ustaleń to właśnie wtedy prezydent Rosji podjął decyzję o rozpoczęciu przygotowań do inwazji.

"Decydująca rola" Kowalczuka

Żegulew opisuje, że Putin nie konsultował tego posunięcia w szerokim gronie. Z kolei dwa źródła dziennikarza wskazały, że "decydującą rolę" w tym procesie odegrał 71-letni Jurij Kowalczuk - rosyjski miliarder pochodzący z Sankt Petersburga. Oligarcha jest wieloletnim zaufanym przyjacielem prezydenta Rosji. Jak ustalono po wycieku dokumentów z rajów podatkowych (Panama Papers), są na tyle blisko, że Rosjanin zarządza setkami milionów dolarów majątku Putina.

dso4hfs

Kowalczuk - pisze Verskta - miał być jedyną osobą z jego najbliższego otoczenia, która podczas pandemii nie opuszczała rezydencji Putina, by nie być poddawana kwarantannie. Był więc na przełomie lutego i marca 2021 r. jedyną osobą, która miała swobodny "dostęp do ucha władcy Kremla".

"W tym krytycznym momencie Putin ograniczał kontakty z ludźmi, starał się nie spotykać z nikim. A jeśli już to robił, to w ciągu 14 dni kwarantanny ludzie stawali się tak stłamszeni, że nie rozwijała się normalna rozmowa. Poza tym nawet po niej (kwarantannie - red.) prezydenta i rozmówców dzielił dystans 15 metrów, a to uniemożliwia poufną komunikację" - relacjonowało Żegulewowi jedno ze źródeł.

dso4hfs

Kowalczuk słynie ze swojego wrogiego nastawiania do Zachodu. Jak twierdzi źródło Verstki zbliżone do Kremla, to właśnie on miał przekonać Putina, że "Europa jest podzielona i jest to najlepszy moment do szybkiej operacji" przeciwko dryfującej ku Zachodowi Ukrainie.

Szojgu nie polemizował

Według serwisu rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu przyjął decyzję Putina o przygotowaniach do ataku na Ukrainę "z radością" i w ogóle z nim nie polemizował.

dso4hfs

- Nie wiedział, w jakim stanie jest rosyjska armia. Myślał, że to będzie operacja, która przebiegnie równie gładko jak zajęcie Krymu - mówił Żegulewowi jeden ze starych przyjaciół prezydenta Rosji.

Tymczasem wojna w Ukrainie wciąż trwa. Rosyjska armia straciła na przestrzeni kilkunastu miesięcy walk setki tysięcy żołnierzy, nie osiągając żadnego z wyznaczonych celów. Niebawem prawdopodobnie będzie musiała stawić czoło kontrofensywie wojsk Kijowa.

Czytaj też:

dso4hfs

Źródło: Verstka

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dso4hfs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dso4hfs
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj