"To nie był przypadek". Rosjanie celowo zlikwidowali jednego z najbogatszych Ukraińców?

Jeden z najbogatszych ludzi w Ukrainie zginął wraz z żoną, gdy rosyjskie rakiety trafiły prosto w ich sypialnię. Według Ukrainy nie był to przypadek, a zorganizowana akcja, mająca na celu zamach na życie biznesmena.

Ołeksij Wadaturski
Ołeksij Wadaturski
Źródło zdjęć: © Nibulon
Monika Mikołajewicz

03.08.2022 | aktual.: 03.08.2022 08:53

Ukraina wzywa Zachód do uznania Rosji za państwo sponsorujące terroryzm. Do listy zbrodni wojennych dodano atak, w wyniku którego Ołeksij Wadaturski i jego żona zginęli we własnym domu, w Mikołajowie. Osiem rosyjskich pocisków precyzyjnie trafiło w ich sypialnię, co wskazuje na celowy ostrzał,

- Moim zdaniem śmierć Ołeksija Wadaturskiego nie była przypadkiem, ale przemyślanym i zorganizowanym celowym morderstwem - stwierdził na Telegramie doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podoljak.

Jeden z najbogatszych ludzi w Ukrainie

Ołeksij Wadaturski, który w 2007 r. zyskał tytuł Bohatera Ukrainy, był właścicielem firmy Nibulon. W 2021 r. Forbes szacował majątek biznesmena na 430 mln dol. Dawało mu to 24. miejsce na liście najbogatszych Ukraińców. To największe w Ukrainie przedsiębiorstwo zbożowe i jednocześnie jeden z głównych pracodawców w południowej części kraju. Firma powstała w 1991 r. Nibulon jeszcze niedawno posiadał ponad 27 terminali przeładunkowych, które mogły pomieścić dwa miliony ton zboża. Do firmy należało także 80 tysięcy hektarów rolnych. Jak podaje "The Kyiv Independent", w ubiegłym roku przedsiębiorstwo wysłało ponad 5 milinów ton produktów do 38 krajów. Dziś kondycja firmy jest kiepska. Około 25 milionów ton zboża utknęło w Ukrainie, porty na Morzu Czarnym są zablokowane przez Rosję, pola zaminowano i spalono, a wiele produktów rolnych skradziono.

Po tygodniach blokowania eksportu ukraińskiego zboża udało się dojść do porozumienia. 22 lipca Kijów i Moskwa podpisały w Stambule dotyczące odblokowania transportu ziarna drogą morską. Wadaturski miał być zaangażowany w ten proces. Pierwszy statek wypełniony ukraińskim zbożem wypłynął z Odessy i dotarł we wtorek do Turcji.

Zobacz także