Trwa ładowanie...

"To morderstwo". Była ambasador w Rosji komentuje śmierć Nawalnego

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny zmarł w rosyjskiej kolonii karnej. - Zemsta dyktatora go dopadła. To jest osobista zemsta Władimira Putina - komentowała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador Polski w Rosji. Obecna minister dodała, że "to nie jest śmierć, to jest morderstwo".

Aleksiej Nawalny zdjęcie archiwalne
Aleksiej Nawalny zdjęcie archiwalne Źródło: East News, fot: VASILY MAXIMOV
d31mtfj
d31mtfj

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz obecnie w rządzie Donalda Tuska pełni funkcję minister funduszy i polityki regionalnej Polski. W latach 2014–2016 była ambasadorką Polski w Rosji. Zaraz po informacji o śmierci Aleksieja Nawalnego została poproszona o komentarz w rozmowie z dziennikarzami na sejmowym korytarzu.

- To jest ogromnie smutna wiadomość dla nas wszystkich, którzy widzieliśmy przez jak wielkie cierpienie przeszedł - mówiła Pełczyńska-Nałęcz, odnosząc się do lat, które opozycjonista spędził w rosyjskich więzieniach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gen. Andrzejczak na prezydenta? "Niekwestionowany potencjał"

"Zemsta dyktatora go dopadła"

Była ambasador z podziwem wspominała poświęcenie Nawalnego dla przemian w Rosji. - Mógł zostać na Zachodzie, żyć bezpiecznie i dostatnio. Mimo to ze zrozumieniem tego dokąd wraca, zdecydował się wrócić do Rosji, mówiąc, że to jego ojczyzna i on chce walczyć o demokratyczną zmianę - mówiła.

d31mtfj

W jej ocenie śmierć Nawalnego należy nazwać "morderstwem". - Zemsta dyktatora go dopadła. To jest osobista zemsta Władimira Putina. Po prostu Nawalnego zamordował. To nie jest śmierć, to jest morderstwo. Putin zemścił się na kimś, kto ośmielił się go krytykować. Kogoś, kto w przekonaniu Putina ośmielił się go znieważyć - stwierdziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Była minister stwierdziła także, że śmierć Nawalnego jest tragedią dla całej Rosji. - To kolejny cios dla tego kraju, który się pogrąża w makabrycznym mroku politycznym, społecznym i etycznym. Wartościowy człowiek, który chciał walczyć o lepsze życie dla Rosjan, został zamordowany - mówiła.

Nawalny zmarł w łagrze. Komunikat rosyjskiej służby więziennej

Departament więziennictwa Rosji powiadomił w piątek, że Aleksiej Nawalny, lider opozycji antykremlowskiej, uważany za najważniejszego oponenta prezydenta Rosji, Władimira Putina, zmarł w łagrze.

Media niezależne przekazują tę informację, powołując się na Zarząd Departamentu Więziennictwa w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Na jego terenie znajduje się kolonia karna, w której w ostatnim czasie przebywał Nawalny.

d31mtfj

"16 lutego skazany Nawalny A.A. po spacerze poczuł się źle i niemal natychmiast stracił przytomność. Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe" - powiadomiono w komunikacie, dodając, że pomimo reanimacji, Nawalny zmarł.

d31mtfj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d31mtfj
Więcej tematów