"To mógł być odruch ludzki". Sołtys broni agresywnego księdza
Kuria upomniała agresywnego księdza spod Braniewa, który kopał szczekającego psa podczas kolędy, a sołtys wsi zwraca uwagę, że czworonóg mógł wybiec i zrobić krzywdę ministrantowi. Miejscowa policja na razie nie zajmuje się tą sprawą.
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać jak duchowny - niewpuszczony z kolędą do domu parafianina - kopie w ogrodzenie, za którym szczeka na niego pies, ewidentnie chcąc uderzyć psa. Następnie podnosi z ziemi kamień i rzuca nim w kierunku zwierzęcia na posesji.
Na nagraniu widać księdza Bogdana Okraskę ze wsi Tolkowiec w powiecie braniewskim, niedaleko granicy z obwodem królewieckim (to kilkanaście kilometrów od przejścia granicznego w Grzechotkach).
- Wy, dziennikarze, szukacie sensacji, a my nie najgorzej oceniamy pracę naszego proboszcza. On już jest chyba ósmy rok u nas. Nie widzę podstaw, żeby robić z tego aferę ogólnokrajową. Dzieją się gorsze rzeczy. Dochodzi do takiego absurdu, że zwierzęta mają większe prawa od ludzi - mówi Wirtualnej Polsce Grzegorz Błądek, sołtys wsi Tolkowiec.
Sołtys zaprzecza, by księdzu zdarzały się wcześniej agresywne wybryki lub innego typu problemy. W sołectwie jest lubiany i ceniony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityk 2050 o Trzaskowskim. "Niepokoją mnie takie wypowiedzi".
Grzegorz Błądek podkreśla, że nie wie, z czego wynikała ta sytuacja, ale mogła być podyktowana zachowaniem zwierzęcia.
- Doszły mnie słuchy, że ten pies jest agresywny i ksiądz prawdopodobnie został sprowokowany. Słyszałem, że ludzie boją się tego psa. Poza tym ksiądz chodził po kolędzie z ministrantem, więc może chodziło o to, że bronił tego chłopca? A może sam się bronił? - zastanawia się sołtys Błądek. - To mógł być odruch ludzki. Tam była dziura w płocie i furtka niedomknięta.
Ksiądz kopał psa i rzucił w niego kamieniem
Nagranie z księdzem umieścił w sieci w niedzielę lewicowy poseł z Sosnowca Łukasz Litewka, który znany jest z pomocy zwierzętom. Widać na nim, jak kapłan najpierw butem kopie w kierunku psa, który szczeka za siatką, potem próbuje go uderzyć torbą, a na koniec rzuca w niego kamieniem. Na filmie nie widać, by zwierzę w jakikolwiek sposób mu zagrażało i próbowało przedostać się przez płot.
Z posłem Litewką nie udało nam się skontaktować, nie wiemy zatem, czy złożył oficjalne zawiadomienie do służb.
- My żadnego zawiadomienia nie mamy, nie prowadzimy w tej sprawie żadnych czynności – mówi nam Justyna Romańczuk z policji w Braniewie.
Podany na stronie parafii numer telefonu jest nieaktywny, natomiast na wysłaną do niej wiadomość e-mail nikt nie odpowiedział.
Archidiecezja Warmińska potępiła już zachowanie kapłana na swojej stronie internetowej. "W związku z zaistniałą sytuacją na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu wyrażamy zdecydowaną dezaprobatę takiego zachowania. Żadna agresja wobec zwierząt nie powinna mieć miejsca. Z księdzem, który dopuścił się takiego zachowania odbyła się rozmowa i otrzymał stosowne upomnienie - napisał ksiądz Marcin Sawicki, rzecznik kurii warmińskiej.
Mikołaj Podolski, dziennikarz Wirtualnej Polski