"To miara strachu PiS". Polityk PO o decyzji Dudy
- Stała się rzecz w demokracji niebywała. Powołano sąd kapturowy, który może pomóc eliminować przeciwników politycznych. To jest miara strachu PiS - tak o pomyśle polityków Prawa i Sprawiedliwości na powołanie komisji do badania "rosyjskich wpływów" w Polsce mówił na antenie Wirtualnej Polski Bartłomiej Sienkiewicz z Platformy Obywatelskiej. - Czy jest coś bardziej dramatycznego w demokracji, gdy tworzy się coś do atakowania opozycji bez żadnych regulacji? - pytał Sienkiewicz. - Jestem bardzo ciekawy, jak Amerykanie zareagują na ten poziom dewastacji demokracji w Polsce - ocenił były szef resortu spraw wewnętrznych i administracji. Gospodarz programu "Tłit" Patyk Michalski przypomniał, że prezydent Andrzej Duda był od początku sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. - Mam nadzieję, że zachowa się on, jak odpowiedzialny mężczyzna - stwierdził polityk PO. - Prezydent bierze na siebie pełną odpowiedzialność za losy Polski - dodał. Głównie głosami polityków PiS Sejm uchwalił niedawno ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Wśród decyzji, do których ma być uprawniona nowa komisja PiS, są m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, a także wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat.