Polska"To kompromitacja. Dał się omotać" - będzie odwołany?

"To kompromitacja. Dał się omotać" - będzie odwołany?

Grzegorz Napieralski rozważa odwołanie posła SLD Janusza Krasonia z funkcji przewodniczącego sejmowej komisji ds. służb specjalnych - informuje "Newsweek". Poszło o ostatnie wypowiedzi Krasonia nt. inwigilacji dziennikarzy. Stwierdził on, że służby nie stosowały niedozwolonych metod. Posłowie SLD są oburzeni - To kompromitacja. Dał się omotać ludziom ze specsłużb - mówią.

"To kompromitacja. Dał się omotać" - będzie odwołany?
Źródło zdjęć: © PAP

14.10.2010 | aktual.: 15.10.2010 10:17

Krasoń, poseł SLD od 2001 r., rozpoczął półroczne szefowanie komisji w czerwcu tego roku. Jego kadencja może jednak skończyć się przed czasem. Według "Newsweeka", Napieralski wpadł we wściekłość po ostatnich wypowiedziach Krasonia, który stwierdził, że służby mające inwigilować dziennikarzy w latach 2005-2007 nie stosowały niedozwolonych metod.

Wcześniej Krasoń, z polecenia Napieralskiego, ostro krytykował działalność służb. - Tym bardziej jesteśmy zdumieni jego ostatnimi wypowiedziami - przyznają politycy SLD.

Jeden ze współpracowników Napieralskiego komentuje ostro: "To kompromitacja. Dał się omotać ludziom ze specsłużb" - powiedział. Jak tłumaczył, na posiedzeniu speckomisji obecni byli m.in. szef ABW Krzysztof Bondaryk i kierujący CBA Paweł Wojtunik, którzy mieli przekonać Krasonia, że służby nie sięgały po nielegalne środki.

Władze Sojuszu postanowiły działać od razu i jeszcze tego samego dnia nakłoniły Krasonia do oświadczenia, w którym częściowo wycofał się z wcześniejszej opinii. "Podsłuch to w przekonaniu SLD i opinii publicznej ulubione narzędzie b. ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry" - napisał szef komisji. I dodał, iż "Sojusz Lewicy Demokratycznej uważa, że stosowanie technik operacyjnych wobec dziennikarzy narusza ich prawa i powinno być niedopuszczalne".

Kto miałby zająć miejsce Krasonia? Według "Newsweeka", najbardziej prawdopodobnym następcą jest szef komisji obrony narodowej Stanisław Wziątek. Szanse ma także znany z prac w hazardowej komisji śledczej Bartosz Arłukowicz.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)